Listy do redakcji
PK
Kiepscy organiści PK46/2007
Nawiązując do nr. 46 Przewodnika Katolickiego, chcę wyrazić swoje oburzenie. Słowa: Kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli powinny być skierowane do organistów. Każdy, kto pragnie wielbić Boga poprzez muzykę, jeszcze bardziej oddaje hołd Panu. I nieistotne jest wtedy, czy ktoś ma talent do śpiewania, czy nie. Niestety,...
Kiepscy organiści „PK”46/2007
Nawiązując do nr. 46 „Przewodnika Katolickiego”, chcę wyrazić swoje oburzenie. Słowa: „Kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli” powinny być skierowane do organistów. Każdy, kto pragnie wielbić Boga poprzez muzykę, jeszcze bardziej oddaje hołd Panu. I nieistotne jest wtedy, czy ktoś ma talent do śpiewania, czy nie. Niestety, inaczej jest w przypadku organistów, od których wymaga się jednak trochę kwalifikacji muzycznych. Kilkakrotnie spotkałam się z kompletnie nieprzygotowanymi organistami, którzy nie dość, że nie mają dobrego głosu, to jeszcze nie mają słuchu. W kościele osoba prowadząca śpiew powinna stanowić trzon dla wiernych. To właśnie organista powinien wiedzieć, w jakim tempie należy śpiewać daną pieśń. Co więcej, wymaga się od niego również dobrej dykcji, z czym też niestety bywa kiepsko. Może mam pecha, a może po prostu nasi kościelni muzycy nie są dobrze szkoleni. Pytam jednak, gdzie jest ta zdolna młodzież, która mogłaby zastąpić emerytowanych organistów, którzy choć zasługują na szacunek, powinni ustąpić młodym.
Mirka Z.