„Wówczas podeszło do Niego kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania”.
Saduceusze byli członkami polityczno-religijnego stronnictwa, stosunkowo wpływowego w Jerozolimie w czasach Chrystusa. Większość z nich była kapłanami. Pochodzenie greckiej nazwy saddoukaioi – występującej w Nowym Testamencie zawsze w liczbie mnogiej – nie jest jasne. Zwykle wywodzi się ją od potomków kapłana Sadoka z czasów Dawida i Salomona. Kapłan Sadok wraz z prorokiem Natanem byli świadkami namaszczenia Salomona na króla przez Dawida, w czasie gdy przygotowywał się już do rządów nad Izraelem jego brat, Adoniasz, wspomagany przez kapłana Abiatara. Później Sadok został ustanowiony arcykapłanem na miejsce Abiatara (1 Krl 2, 35).
Choć saduceusze stanowili grupę mniej liczną niż faryzeusze, często kontrolowali ważniejsze z punktu widzenia politycznego i religijnego stanowiska. Ich poglądy zasadniczo różniły się od doktryny faryzeuszów, którą znamy z ich dzieł, gdy tymczasem saduceusze nie pozostawili po sobie prawie żadnych pism. Zasadniczo odrzucali oni całą ustną tradycję, uznając jedynie Torę, czyli pięć pierwszych ksiąg Starego Testamentu. Saduceusze nie wierzyli w nieśmiertelność duszy i zmartwychwstanie ciał – co zresztą stało się powodem do dyskusji z Jezusem, przytoczonej w Ewangelii św. Łukasza. Nie dopuszczali myśli o Opatrzności Boga i nie wierzyli w istnienie aniołów. Z faryzeuszami toczyli ciągłe spory co do szczegółów rytualnych dotyczących niektórych świąt żydowskich.
Saduceusze czuli się zagrożeni nauką Chrystusa, doprowadzili do Jego pojmania i skazania na śmierć. Z wielką żarliwością prześladowali później apostołów i ich uczniów. W tym prześladowaniu szczególną rolę odegrał saducejski ród arcykapłana Annasza, wśród nich jego zięć Kajfasz, sprawujący posługę arcykapłańską po Annaszu podczas procesu Jezusa, oraz syn, również Annasz, który w 62. roku skazał na śmierć biskupa Jerozolimy, Jakuba.
Wieść o saduceuszach zaginęła po zburzeniu Jerozolimy w roku 70.