Ze starożytnej poezji armeńskiej
PK
Kołysanka
Na podgłówku głowę złożę,
Strzeż, Aniele, dusze Boże!
Strzeż, Aniele, Stróżu mój,
W nocy strzeż i o północy,
I gdy kogut pieje,
I gdy w polu dnieje,
Ku pomocy przy mnie stój,
Tak jak ja przy panu stoję,
Konam zjawy senne roję,
Śpię ze śmiercią się pasuję.
Przyj ze śmiertelnego łoża
Duszę grzeszną, Matko Boża!
Modlitwa
Ni widu...
Kołysanka
Na podgłówku głowę złożę,
Strzeż, Aniele, dusze Boże!
Strzeż, Aniele, Stróżu mój,
W nocy strzeż i o północy,
I gdy kogut pieje,
I gdy w polu dnieje,
Ku pomocy przy mnie stój,
Tak jak ja przy panu stoję,
Konam – zjawy senne roję,
Śpię – ze śmiercią się pasuję.
Przyj ze śmiertelnego łoża
Duszę grzeszną, Matko Boża!
Modlitwa
Ni widu wkrąg, ni słychu.
Zgiń, przepadnij, zły duchu.
Chrystus Pan z aniołami
Stąpa po morzach-lądach,
Schodzi z niebios na ziemię,
Trzódki swojej dogląda.
– Gdzie idziesz, Chryste Panie?
– Skrzą się światła, żar płonie
W kadzielnicach niebiańskich,
Łańcuchy ich są z ognia.
Śpijcie w kołyskach, dziatki,
Idę na mszę, jak co dnia.
Ojcowie żywi t. 6 Kraków 1985, Znak