Sto lat temu, 31 lipca 1907 roku, wyjechała z Krakowa do Petersburga, aby tam założyć misyjną placówkę klasztoru Urszulanek i rozpocząć pracę wychowawczą wśród polskiej młodzieży. Petersburska wspólnota sióstr, zmuszona do przeniesienia się z Rosji do krajów skandynawskich z powodu wybuchu I wojny i zbliżającej się rewolucji, stała się zalążkiem nowego zgromadzenia: Urszulanek Serca Jezusa Konającego.
Tegoroczne uroczystości zbiegły się ze 140. rocznicą urodzin ks. Konstantego Budkiewicza, proboszcza parafii św. Katarzyny na Newskim Prospekcie w latach 1905-1923. Na jego zaproszenie m. Urszula Ledóchowska przybyła do Petersburga, aby objąć kierownictwo nad internatem przy parafialnym gimnazjum dla dziewcząt. Dziś Kościół w Rosji modli się o beatyfikację bohaterskiego kapłana męczennika, rozstrzelanego w podziemiach moskiewskiej Łubianki, w noc paschalną z 31 marca na 1 kwietnia 1923 roku (artykuł nt. tego kapłana autorstwa Aleksandra Borawskiego pt. „Z męczeńskich dziejów katolickich w Petersburgu” ukazał się w „Przewodniku Katolickim” w 1935 roku, nr 25 i 26).
Świątynia – po rewolucji przeznaczona na magazyny, potem na salę koncertową i ostatecznie strawiona przez pożar w 1984 roku – została oddana Kościołowi 15 lat temu. Duszpasterstwo reerygowanej parafii powierzono dominikanom. Parafia liczy ponad 500 wiernych. Gromadzi też różne grupy narodowe, dla których odprawiane są Msze św. w ich językach. Przy parafii działa też wiele wspólnot: szkoła niedzielna dla dzieci, grupy młodzieżowe, Centrum Katechetyczne, formujące katechetów i przygotowujące materiały do katechizacji, oraz Centrum Rodzinne, zajmujące się formacją narzeczonych i par małżeńskich. Parafia – z myślą m.in. o otwarciu przedszkola – stara się o zwrot budynku, w którym siostry urszulanki prowadziły internat dla dziewcząt do 1917 roku.

Przed szkołą w podwileńskim Czarnym Borze (po litewsku: Juodšiliai). Obok przełożonej generalnej zgromadzenia m. Jolanty Olech, trzymającej chleb, którym gospodarze powitali przybyłe siostry, stoi dyrektor szkoły Mieczysław Jasiulewicz. Po wojnie przekształcona w szkołę z klasami litewskimi i rosyjskimi, w 1992 roku, decyzją pełnomocnika rządu Litwy, wyodrębniła się na nowo jako samodzielna Polska Szkoła Średnia (12-letnia). Rada Samorządu rejonu wileńskiego, dzięki zaangażowaniu grona pedagogicznego oraz lokalnej społeczności, zdecydowała o nadaniu szkole w 2003 roku imienia św. Urszuli Ledóchowskiej
Na Wileńszczyźnie
Św. Urszula, wraz z pierwszymi współsiostrami, działała również nad Zatoką Fińską, gdzie w latach 1908-1914 prowadziła szkołę i podejmowała działania ekumeniczne wśród miejscowej, luterańskiej ludności. Ważnym miejscem znaczonym obecnością sióstr urszulanek jest też Wileńszczyzna, gdzie wspólnoty zgromadzenia istniały
w latach 1924-1946.
Dom w Wilnie na Skopówce dziś zajmują prywatni lokatorzy. Od 1928 roku mieścił się w nim, prowadzony przez siostry, internat dla prawie 120 dziewcząt – uczennic szkół średnich i studentek. Był także miejscem rekolekcji i dni skupienia dla inteligencji, zebrań organizacji religijnych. Znajdowała się tam też biblioteka dla młodzieży. W marcu 1942 roku siostry zostały przewiezione do więzienia na Łukiszkach. Jeszcze we wrześniu 1944 r. urszulankom udało się wrócić na Skopówki. Podjęły próbę pracy katechetycznej i pielęgniarskiej, ale już w grudniu 1945 r. przyjechały do Polski.

Św. Urszula Ledóchowska w Petersburgu, 1907 rok
Czarny Bór
Inaczej potoczyły się losy placówki sióstr urszulanek w podwileńskim Czarnym Borze, w którym dziś jedna z ulic nosi imię św. Urszuli. Od 1924 roku siostry prowadziły tam koedukacyjny zakład opiekuńczo-wychowawczy dla sierot i ubogich dzieci, potem Szkołę dla Kierowniczek Internatów, przekształconą w Szkołę Gospodarczo-Społeczną, publiczną 7-klasową szkołę powszechną, katechizację, rekolekcje zamknięte, ambulatorium dla chorych. Wybudowały też kościół dla okolicznej ludności. W czasie wojny ukrywały w jednym z domów sługę Bożego ks. Michała Sopoćkę. Siostry utrzymywały się dzięki pomocy uzyskanej z piekarni i pracy w pobliskiej kopalni torfu. W 1946 r. w ramach repatriacji przyjechały do Polski.
Szkoła przetrwała trudne czasy powojenne. Liczy około 250 uczniów, zatrudnia prawie 50 nauczycieli, odnosi sukcesy dydaktyczne, mierzone m.in. liczbą studiujących absolwentów. Od 2003 roku nosi imię św. Urszuli Ledóchowskiej. Wychowankowie placówki opiekują się także położonym w lesie niewielkim cmentarzem, na którym spoczywa 11 sióstr urszulanek oraz ich kapelan ks. Ignacy Mickiewicz.
Mieczysław Jasiulewicz, od 11 lat dyrektor szkoły, z dumą prezentuje swoją placówkę. Jednym z jej celów jest: „Wpajać chrześcijańską moralność i dążyć do tego, żeby członkowie szkoły byli dumni, że ośrodek nosi imię patronki św. Urszuli Ledóchowskiej”. W hymnie szkoły zawarte zostały słowa prośby, skierowane do matki Urszuli: „Św. Urszulo (...) szkołę naszą miej zawsze w opiece, spójrz łaskawie na nasz kraj, naucz nas Twą drogą iść wytrwale i uśmiechu Twego promyk daj. Tyś zaszczepiła polskiego ducha, troskę o polską mowę. Przykładem jest nam Twoje życie, wskazówką są Twoje słowa”.
Dla uczczenia 100. rocznicy rozpoczęcia przez św. Urszulę działalności na Wschodzie 45 sióstr urszulanek SJK z Polski, Francji, Włoch i Ukrainy, wraz z przełożoną generalną zgromadzenia m. Jolantą Olech, w dniach 13-21 czerwca 2007 r. wzięło udział w pielgrzymce do Petersburga.
Główne uroczystości jubileuszowe odbyły się w kościele św. Katarzyny na Newskim Prospekcie w niedzielę 17 czerwca br. Mszy św. przewodniczył abp Tadeusz Kondrusiewicz z Moskwy. Podczas homilii zwrócił uwagę, że przykład życia św. Urszuli i jej charyzmat pedagogiczny są dziś bardzo aktualne i potrzebne – w Rosji ok. 730 tysięcy dzieci i młodzieży wychowuje się na ulicy. Parafia otrzymała w darze relikwiarz z cząstką relikwii św. Urszuli.
Siostry zatrzymały się także nad Zatoką Fińską, w Wilnie i w Czarnym Borze, gdzie – mimo trwających już na Litwie wakacji – zebrała się spora grupa uczniów i nauczycieli, aby powitać je, pokazać pomieszczenia szkolne wraz z otwartym niedawno muzeum Patronki oraz zaprezentować kilkunastominutowy program artystyczny.
MK