Logo Przewdonik Katolicki

Święta na obecne czasy

S. Małgorzata Krupecka urszulanka SJK
Fot.

Wydaje się, jakby to było niedawno. Plac św. Piotra w Rzymie, 18 maja 2003 r. Jan PawełII ogłasza, że Urszula Ledóchowska cieszy się chwałą świętych w niebie. Wielka radość, wielkie nadzieje. Co z tego zostało?

Wydaje się, jakby to było niedawno. Plac św. Piotra w Rzymie, 18 maja 2003 r. Jan Paweł II ogłasza, że Urszula Ledóchowska cieszy się chwałą świętych w niebie. Wielka radość, wielkie nadzieje. Co z tego zostało?

 

 

Dziesięć lat nie jest to imponująca rocznica, ale każda jest dobrą okazją, żeby wspominać wielkie dzieła Boże. W najbliższych latach zapowiadają się jeszcze okrąglejsze jubileusze związane ze św. Urszulą. Za rok minie 75 lat od jej śmierci oraz 25 lat od sprowadzenia jej zachowanego w całości ciała do Polski, do kaplicy szarych urszulanek w Pniewach, pełniącej teraz rolę sanktuarium. Rok 2014 przyniesie również stulecie rozpoczęcia przez nią działalności w krajach skandynawskich. A w 2015 r. czeka nas 150. rocznica urodzin świętej. W roku 2020 minie z kolei 100 lat od zatwierdzenia przez Kościół Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, w które przekształciła się petersburska wspólnota urszulańską, wędrująca ze swoją świętą przełożoną z Rosji, przez Skandynawię do Polski, żeby z Pniew wyruszyć jeszcze przed drugą wojną do trzydziestu kilku miast i małych miejscowości w Polsce, we Włoszech i Francji.

Najpierw była beatyfikacja

Trudno nie wymienić w tym miejscu pamiętnej wizyty Jana Pawła II w Poznaniu 20 czerwca 1983 r. Na proces beatyfikacyjny, otwarty w 1947 r., złożyło się kilka normalnych elementów: tzw. proces informacyjny, badanie życia i pism sługi Bożej, przesłuchiwanie świadków w Polsce, we Francji i Włoszech, ekshumacja ciała 20 lat po śmierci, weryfikacja prawdziwości domniemanych cudów. Formalności w Watykanie były finalizowane w ostatnich tygodniach przed pielgrzymką papieża do ojczyzny: w połowie maja ogłoszono dekret o heroiczności cnót sługi Bożej, a na początku czerwca orzeczono nadnaturalny charakter dwóch uzdrowień.

Krótko po beatyfikacji zaczęły docierać do urszulanek świadectwa kolejnych osób, które doznały szczególnych łask. Zaczęto się modlić o kanonizację i gromadzić dokumentację zgłaszanych wydarzeń, kwalifikujących się do przebadania jako potencjalne cuda.

Jej ciało było zachowane

Sprowadzenie zachowanego w całości ciała z Rzymu do Polski w 1989 r. także przyczyniło się do nasilenia kultu. Celebracje trwały wówczas ponad dwa tygodnie, z dużymi uroczystościami w Krakowie, Częstochowie, Sieradzu, Łodzi, Warszawie i Poznaniu, a także z mniejszymi na całej trasie przejazdu samochodu, wiozącego trumnę z relikwiami. Jednym z elementów przygotowań do przyjęcia relikwii w Pniewach było powstanie przy urszulańskim klasztorze Chóru Dziecięco-Młodzieżowego „Promyki Słoneczne”, który 4 maja tego roku radośnie świętował 25 lat istnienia, śpiewania i ciągłego „odmładzania się” poprzez przyjmowanie nowych członków.

Relikwie Urszuli Ledóchowskiej, wracające do Polski, Jan Paweł II żegnał w Ogrodach Watykańskich słowami: „Święci i błogosławieni są przyszłością Kościoła, są jego największą nadzieją”.

Własność całego Kościoła

Styl życia św. Urszuli okazuje się pociągającym wzorem dla wielu ludzi i całych środowisk. W 2006 r. Rada Miasta Sieradza ogłosiła ją Patronką Miasta, kierując się pamięcią o determinacji, z jaką w latach międzywojennych tchnęła nowe życie w ruiny XIII-wiecznego klasztoru podominikańskiego, który trzy lata temu obchodził 750-lecie istnienia, oraz licząc na jej pomoc w obecnej rzeczywistości.

W roku 2009 Rada m.st. Warszawy imieniem św. Urszuli nazwała ulicę na Wilanowie, w pobliżu Świątyni Opatrzności Bożej. Ulice św. Urszuli są także: w austriackim Loosdorf, włoskim Scauri, podwileńskim Czarnym Borze, brazylijskiej Kurytybie, w Pniewach, Poznaniu, Otorowie, Tarnowie, Gdyni i Milanówku. Także w 2009 r. Senat RP z inicjatywy senatora Zbigniewa Cichonia podjął specjalną uchwałę, honorującą świętą jako wzór patriotki. Senat odwoływał się do słów Jana Pawła II z homilii kanonizacyjnej: „Wszyscy możemy uczyć się od niej, jak z Chrystusem budować świat bardziej ludzki – świat, w którym coraz pełniej będą realizowane takie wartości, jak: sprawiedliwość, wolność, solidarność, pokój”. Okolicznościowej uchwale Senatu towarzyszyła wystawa pt. „Moją polityką jest miłość”, przygotowana wspólnie z siostrami przez Muzeum Historyczne m.st. Warszawy, dotąd wędrująca po Polsce. Odwiedziła już ponad 40 miejsc, a na tegoroczną Noc Muzeów zaprosiło ją Muzeum Miasta Łodzi.

Kult się rozwija

Bibliografia dotycząca świętej obejmuje 3720 pozycji. Napisano o niej 172 prace magisterskie i doktorskie, 11 kolejnych powstaje. W środowiskach naukowych odbyło się kilka sympozjów, analizujących jej duchowość i działalność. Książki ze zbiorami jej myśli i modlitw znajdują chętnych czytelników.

W listopadzie 2010 r. wygrała w plebiscycie na najpopularniejszego świętego w Polsce, zorganizowanym przez Redakcję Programów Katolickich TVP. W styczniu 2011 w plebiscycie na „Polkę wszech czasów”, zorganizowanym m.in. przez Muzeum Historii Polski, zajęła IV miejsce po Marii Skłodowskiej-Curie, gen. Elżbiecie Zawackiej i Irenie Sendlerowej.

Wydłuża się lista instytucji, którym św. Urszula patronuje. Jest to już 19 parafii – najmłodsza erygowana została w 2012 r. w Buku k. Polic – i blisko 20 kościołów lub kaplic filialnych. Na liście jest poza tym 90 innych instytucji, zwłaszcza oświatowo-wychowawczych: szkół, przedszkoli, stowarzyszeń, drużyn harcerskich, hospicjów, grup modlitewnych. Do tego grona w roku 2012 dołączył Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Klimontowie k. Sandomierza.

Święta okazuje się skuteczną wstawienniczką u Pana Boga. Na nowenny, odprawiane regularnie w wielu miejscach, zwłaszcza co czwartek w Pniewach, napływa wiele próśb i podziękowań. Rośnie liczba wotów. Prośby o relikwie przychodzą nie tylko z Polski, ale i z bardzo egzotycznych krajów. Tylko w ciągu ostatnich czterech lat relikwie świętej otrzymało 40 kościołów i kaplic. Darem dla Kościoła za kanonizację św. Urszuli było założenie urszulańskiej placówki na Filipinach. Dziś siostry, także pierwsze w zgromadzeniu filipinki, prowadzą tam piękną działalność: od adopcji dzieci na odległość po duszpasterstwo w kilku więzieniach. Udało się po ponad 90 latach wrócić do Petersburga – do parafii św. Katarzyny na Newskim Prospekcie, gdzie wszystko się zaczęło w połowie 1907 r. od misyjnej filii krakowskiego klasztoru urszulanek. Siostry nawiązały kontakt z rosyjskim środowiskiem, co zaowocowało pierwszymi rodzimymi powołaniami. Czternastym krajem, do którego dotarły urszulanki z Pniew, jest Boliwia.

Święta Urszula dzisiaj

Prof. Katarzyna Olbrycht z Uniwersytetu Śląskiego podkreśla aktualność i skuteczność pedagogii św. Urszuli – systemu sprawdzonego, opartego na czytelnym systemie wartości chrześcijańskich i na integralnej wizji człowieka. Dlatego obecnie wielu pedagogów spogląda na tę świętą jako aktualny wzór, szukając równocześnie jej wstawiennictwa w swej pracy.

Osobom szukającym pogłębionej duchowości św. Urszula ma do zaoferowania medytacje biblijne i inne pisma, w których uczy świętej zwyczajności w każdym rodzaju życia – i w zakonnym, i w rodzinnym. Świętość to temat, który stale wraca w jej tekstach jako prosta propozycja, żeby każdą czynność próbować zamieniać w akt miłości. Ewangeliczną radość oraz zwyczajną ludzką dobroć, najprostszymi sposobami wyrażaną, proponowała jako najskuteczniejszy na nasze czasy styl ewangelizacji.

Stale zajęta, dobrze osadzona w realiach, kreatywna w poszukiwaniu chrześcijańskiej odpowiedzi na wyzwania nowoczesności, chciała docierać tam, gdzie potrzeby były największe, a warunki najtrudniejsze. Świadoma obecności Boga we wszystkim, była gotowa podejmować związane z tym ryzyko. Doświadczyła specyfiki życia w wielu krajach, bez kompleksów łącząc polskość z tym, co nazywa się modnym dziś słowem „europejskość”.

Kościół, konfrontując nas z takimi wzorcem jak św. Urszula, pragnie, abyśmy się stali kontynuatorami długiej i bogatej historii świętości, która w sposób znaczący, a mało dotąd dowartościowany, współtworzyła przez wieki Europę.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki