Logo Przewdonik Katolicki

?Życie zaczyna się od poczęcia, a szczęście zaczyna się od miłości?

Ks. Marek Dziewiecki
Fot.

Zdecydowana większość dziewcząt i chłopców cierpi obecnie z tego powodu, że doświadczają mało miłości ze strony rodziców i innych bliskich osób. Często w relacjach rodzinnych dominuje krzywda i cierpienie, a komunikacja między nastolatkami bywa niekiedy banalna albo wręcz prymitywna i wulgarna. W konsekwencji wielu młodych ludzi...


Zdecydowana większość dziewcząt i chłopców cierpi obecnie z tego powodu, że doświadczają mało miłości ze strony rodziców i innych bliskich osób.


Często w relacjach rodzinnych dominuje krzywda i cierpienie, a komunikacja między nastolatkami bywa niekiedy banalna albo wręcz prymitywna i wulgarna. W konsekwencji wielu młodych ludzi nie wierzy w miłość i nie potrafi kochać. Część z nich popada w najgroźniejszą chorobę, jaką jest obojętność na własny los.

Współcześni młodzi ludzie coraz lepiej rozumieją świat wokół siebie, ale coraz mniej rozumieją samych siebie. Wielu z nich sądzi, że wszystko jest subiektywne i że żadna obiektywna prawda o człowieku nie jest im potrzebna. Bywa też, że boją się logicznego myślenia na temat skutków ich własnego postępowania. Coraz częściej używają inteligencji po to, by oszukiwać samych siebie. Gdy nie postępują zgodnie z mądrym myśleniem, wtedy zaczynają „myśleć” zgodnie z niemądrym postępowaniem.

Poważną słabością współczesnych nastolatków jest błędna hierarchia wartości, którą przejmują oni od ludzi dorosłych. Wielu dorosłych proponuje dzieciom i młodzieży wartości drugorzędne w miejsce wartości podstawowych. Tak jest na przykład wtedy, gdy ktoś demokrację czy tolerancję stawia ponad miłością, prawdą czy odpowiedzialnością. Konsekwencją naiwności w sferze aksjologicznej jest błędna filozofia życia, w której chwila przyjemności stawiana jest dosłownie ponad wszystko: ponad normy moralne, sumienie, zdrowie, a nawet życie.

Na kondycję współczesnych nastolatków w negatywny sposób oddziałuje dominująca obecnie, niska kultura. „Postępowe” środowiska usiłują dowodzić, że wszystkie kultury są jednakowo wartościowe. Tego typu ślepota nie jest wynikiem naiwności, lecz cynizmu „możnych” tego świata, którzy pod pozorem neutralności próbują promować najniższą kulturę właśnie dlatego, że prowadzi ona do degradacji człowieka. Cynicy wiedzą bowiem, że człowiekiem bezmyślnym i uzależnionym łatwo manipulować i łatwo na nim zarobić, gdyż taki człowiek kupi najbardziej nawet toksyczne towary i usługi, byle tylko przeżyć chwilę ulgi czy przyjemności.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki