Kilka tygodni temu w mojej rodzinie odbył się pogrzeb (...). Atmosferę pogrzebu zakłóciła jednak sprawa związana z ostatnim namaszczeniem. Zmarły mężczyzna przystępował do sakramentów regularnie, ale wezwany kilka godzin po śmierci kapłan nie zgodził się na udzielenie tego sakramentu (...).
Maria
Sakrament namaszczenia chorych, przeznaczony jest dla osób chorych, lecz żyjących. Udziela się go dla duchowego i fizycznego umocnienia chorego. Wraz z gestem namaszczenia ciała chorego – jego czoła i dłoni – kapłan wypowiada następujące słowa: „Przez to święte namaszczenie, niech Pan w swoim nieskończonym miłosierdziu wspomoże Cię łaską Ducha Świętego. Amen. Pan, który odpuszcza Ci grzechy, niech Cię wybawi i łaskawie podźwignie. Amen”. Papież Paweł VI w konstytucji apostolskiej „O sakramencie namaszczenia chorych” pisze: „chory podniesiony na duchu łatwiej znosi dolegliwości choroby i trudy, łatwiej opiera sie pokusom szatana (...), a niekiedy odzyskuje zdrowie ciała, jeśli jest to pożyteczne dla zbawienia duszy”.
Sakramentu chorych należy udzielać osobom, których życie jest zagrożone z powodu choroby lub podeszłego wieku, przed operacją, jeżeli przyczyną operacji jest poważna choroba, osobom w podeszłym wieku, których opuszczają siły, a jednocześnie nie zagraża im niebezpieczna choroba. Również dzieciom, które osiągnęły taki poziom umysłowy, że ten sakrament może im przynieść pokrzepienie. Również chorym nieprzytomnym lub tym, którzy stracili „używanie rozumu” należy udzielić sakramentu chorych, jeżeli istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że gdyby byli przytomni, to jako wierzący prosiliby o jego udzielenie.
Jeżeli kapłan został wezwany do chorego, który już umarł, „niech błaga Boga, aby go uwolnił od grzechów i przyjął litościwie do swego Królestwa; namaszczenia jednak niech nie udziela” – jak czytamy we Wprowadzeniu teologicznym do Rytuału Sakramentu Chorych. Jeżeli istnieje wątpliwość, czy chory naprawdę zmarł, należy udzielić sakramentu na sposób warunkowy.
Jeżeli chory zmarł kilka godzin wcześniej, kapłan nie mógł udzielić tego sakramentu. Jednak ufamy, że skoro do ostatnich chwil życia korzystał z sakramentów świętych, zbawienie stało się jego udziałem.