Logo Przewdonik Katolicki

W świecie – dla świata

Ks. Waldemar Karasiński
Fot.

Drugiego lutego w Kościele katolickim na całym świecie obchodzony jest Dzień Życia Konsekrowanego. Przedstawiciele wspólnot zakonnych zbierają się na uroczystych spotkaniach w świątyniach, modlą się, słuchają Słowa Bożego, odnawiają śluby zobowiązujące ich do radykalnego naśladowania Chrystusa. Dzisiejszy świat zdaje się zatracać szacunek dla sacrum. Kontestowana przez wielu...

Drugiego lutego w Kościele katolickim na całym świecie obchodzony jest Dzień Życia Konsekrowanego. Przedstawiciele wspólnot zakonnych zbierają się na uroczystych spotkaniach w świątyniach, modlą się, słuchają Słowa Bożego, odnawiają śluby zobowiązujące ich do radykalnego naśladowania Chrystusa.

Dzisiejszy świat zdaje się zatracać szacunek dla sacrum. Kontestowana przez wielu jest Ewangelia, proponowany przez Kościół styl, sposób życia, wartości chrześcijańskie są dla wielu powodem do szyderstwa, wzgardy lub też traktuje się je z obojętnością. Dla wielu – jednak nie dla wszystkich. Bóg bowiem nieustannie znajduje wśród ludzi takich, których pragnie konsekrować. Wybiera ich i powołuje do tego, aby stali się Mu bez reszty oddani. Aby odłączywszy się od świata materialnego, pozwolili się posiąść Bogu w pełni i na zawsze.
W sercach takich osób Bóg wyznacza nowy, święty porządek. Staje się ich jedynym przewodnikiem, przeznaczeniem, drogą. Osoby konsekrowane, żyjąc w świecie, przestają żyć dla siebie. Wierzą, że wszystko, cokolwiek człowiek posiada, otrzymał od Boga. Życie wspólnotowe osób konsekrowanych jest widzialnym znakiem obecności i działania Chrystusa dziewiczego, ubogiego i posłusznego w Kościele, znakiem miłości człowieka do Boga, ale i miłości Ojca i Syna Odkupiciela do ludzi. Stąd jest znakiem także miłosierdzia Bożego dla Kościoła.
Ojciec Święty Jan Paweł II w encyklice „Dives in misericordia”, szczególnie w rozdziale VII podkreśla, że posłannictwem Kościoła i jego obowiązkiem jest świadczyć o miłosierdziu Boga, głosić je, wcielać w życie i wyjednywać. Warto przypomnieć, że wypełniając swoje posłannictwo, Kościół daje świadectwo o miłosierdziu Pana m.in. w sprawowaniu sakramentów przebaczenia i pojednania, Eucharystii, w osobach spieszących z pomocą potrzebującym, chorym, smutnym, osamotnionym, w dążeniu do tworzenia pokoju przez przezwyciężanie urazów i niechęci. Skoro więc życie zakonne jest cząstką Kościoła, to jest ono także znakiem tej samej miłości miłosiernej. Osoby konsekrowane składają śluby czystości, ubóstwa, posłuszeństwa, gotowe są dać świadectwo miłości do Pana aż po ofiarę z życia; ubogie na wzór Chrystusa wierzą, że prawdziwym bogactwem jest człowiek. Są posłuszne i bez żalu potrafią oddać Bogu wszystko: własną wolność, wolę, niezależność, dobra materialne. Ogołacając się żyją, by istnieć dla Boga, dla Kościoła świętego i dla zbawienia świata. Oto dar miłości Bożej, całopalny dar z siebie Bogu. Jakże ważne jest, wręcz niezastąpione we współczesnym świecie świadectwo świętości osób konsekrowanych – i tej osobistej, i tej wspólnotowej.
Światu potrzeba świadectw życia bez reszty oddanego Bogu i bliźnim. Potrzeba mu ludzi, którzy z Ewangelią Chrystusową będą docierać do najdalszych zakątków Ziemi po to, by świadczyć wobec wszystkich: chorych, maluczkich, upośledzonych, ale i wobec możnych i ufających w potęgę człowieka i moc pieniądza, że Bóg jest miłością. Zatem potrzeba światu nie nauczycieli, moralizatorów, lecz ludzi będących żywymi przykładami tego, że w każdych czasach możliwa jest taka miłość i wierność, które nie zawahają się ani chwili, idąc za Chrystusem aż po krzyż.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki