W parafii św. Jadwigi Śląskiej w Nieszawie od wielu lat podczas Adwentu i Bożego Narodzenia realizowany jest program przygotowywany przez parafię św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Katowicach-Chwałowicach i „Małego Gościa Niedzielnego”. Tym razem program Rorat nawiązywał do ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży w Kolonii, w Niemczech, przybliżając postaci świętych, błogosławionych i Sług Bożych naszych czasów.
Do spotkania młodych z Papieżem Benedyktem XVI nawiązano w parafii św. Jadwigi Śląskiej, przypominając hasła: „Przybyliśmy oddać Mu pokłon” i wkomponowując bożonarodzeniową stajenkę w zarys katedry kolońskiej.
W Nieszawie od 1999 r. dokonuje się pojednanie polsko-niemieckie. Przeniesienie na tutejszy grunt tradycji i doświadczeń kolońskich (czyli niemieckich) jest dowodem na pozytywne nastawienie do tego, co ma bezpośredni związek z Niemcami. Do niedawna nie było to jeszcze takie proste.
„Bohaterami” Adwentu byli Mędrcy ze Wschodu (ich relikwie znajdują się w katedrze kolońskiej). Pojawiła się zatem myśl, aby nieszawskie dzieci uczestniczące w Roratach w Wigilię Bożego Narodzenia przyszły do kościoła z koronami. Te podczas Eucharystii zostały złożone u stóp ołtarza, a następnie przeniesione do stajenki. Zrodziła się również idea konkursu na najpiękniejszy strój królewski dla uczniów nieszawskiej szkoły podstawowej.
W uroczystość Objawienia Pańskiego „zaroiło się” w kościele od koronowanych głów. Piękne szaty, „drogocenne” korony i pozostałe insygnia przyciągały uwagę obecnych. Oj, natrudziły się mamy i babcie, aby ich pociechy wyglądały iście po królewsku!.. Zachowanie młodych królów i królowych też było dostojne. Żadnych pogaduszek i kręcenia się. – Dzieci radowały się, że w takiej scenerii mogły przeżywać uroczystość Trzech Króli – powiedział proboszcz ks. kan. Wojciech Sowa, pomysłodawca (wraz z siostrami serafitkami) przedsięwzięcia. Dodał, że uczniowie prawdziwie przeżywali Roraty, stawiając się w kościele codziennie o godzinie szóstej rano. Wielu z nich towarzyszyli rodzice, dziadkowie, rodzeństwo. Około dwustu osób przychodziło każdego dnia Adwentu na Mszę św. wotywną o Matce Bożej. Podczas Rorat niecodziennym przewodnikiem w odkrywaniu wielkich świadków wiary ostatnich czasów był legendarny czwarty król, w którego rolę wcieliła się Maria Kułakowska.
Zainteresowani mają nadzieję, że konkurs na najpiękniejszy strój królewski będzie kontynuowany. Laureatami pierwszej edycji zostali uczniowie: Łukasz Podlewski, Łukasz Dziedzic i Wojciech Pypkowski. Konkurs zakończył się królewskim balem dla wszystkich roratników.