Logo Przewdonik Katolicki

Nigdy nie zapomnimy

Renata Krzyszkowska
Fot.

Przed rokiem umiłowany Jan Paweł II przeżywał ostatnie chwile swej ziemskiej pielgrzymki wiary, miłości i nadziei mówił Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 2 kwietnia na Placu św. Piotra. Podkreślił, że konanie i śmierć jego poprzednika stanowiły niemal przedłużenie Triduum Paschalnego. Prosił Matkę Bożą, aby pomogła Kościołowi...

– Przed rokiem umiłowany Jan Paweł II przeżywał ostatnie chwile swej ziemskiej pielgrzymki wiary, miłości i nadziei – mówił Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 2 kwietnia na Placu św. Piotra. Podkreślił, że konanie i śmierć jego poprzednika „stanowiły niemal przedłużenie Triduum Paschalnego”. Prosił Matkę Bożą, aby pomogła Kościołowi zachować nauczanie i dziedzictwo zmarłego Papieża.

Oto obszerne fragmenty rozważań Benedykta XVI:

Drugiego kwietnia ubiegłego roku, tak jak dzisiaj, umiłowany Papież Jan Paweł II przeżywał o tych samych godzinach ostatni okres swej ziemskiej pielgrzymki, pielgrzymki wiary, miłości i nadziei, która pozostawiła głęboki ślad w historii Kościoła i ludzkości. Jego konanie i śmierć stanowiły niemal przedłużenie Triduum Paschalnego. Wszyscy pamiętamy jego ostatnią Drogę krzyżową w Wielki Piątek, gdy nie mogąc udać się do Koloseum, towarzyszył jej ze swej prywatnej kaplicy, trzymając w rękach krzyż. A w dniu Wielkiej Nocy udzielił błogosławieństwa Urbi et Orbi, nie mogąc wypowiedzieć słowa, tylko gestem ręki; nigdy nie zapomnimy tego błogosławieństwa. Było to błogosławieństwo najbardziej wycierpiane i wzruszające, które pozostawił nam jako najwyższe świadectwo woli pełnienia posługi aż do końca. Jan Paweł II zmarł tak, jak zawsze żył, ożywiany niezłomną odwagą wiary, oddając się Bogu i powierzając się Maryi. (…) W rok po jego odejściu z ziemi do Domu Ojca możemy zadać sobie pytanie: co nam pozostawił ten Wielki Papież, który wprowadził Kościół w trzecie tysiąclecie? Jego dziedzictwo jest ogromne, ale przesłanie tego niezwykle długiego pontyfikatu można dobrze podsumować w słowach, którymi zechciał go rozpocząć na Placu św. Piotra 22 października 1978 r.: „Otwórzcie, a raczej otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi!”. Ten niezapomniany apel Jan Paweł II urzeczywistniał całą swoją osobą i całą swoją misją Następcy św. Piotra, zwłaszcza swym niezwykłym programem podróży apostolskich. (…) Zawsze głosił Chrystusa, proponując Go wszystkim, jak uczynił to Sobór Watykański II, jako odpowiedź na oczekiwania człowieka, oczekiwania na wolność, sprawiedliwość i pokój. Chrystus jest Odkupicielem człowieka – lubił powtarzać – jedynym prawdziwym Zbawicielem każdej osoby i całego rodzaju ludzkiego.

W ostatnich latach Pan stopniowo ogołacał go z wszystkiego, aby upodobnić go w pełni do samego Siebie. I gdy nie mógł już podróżować, potem także chodzić, a w końcu nawet mówić, jego gest, jego przepowiadanie sprowadziło się do tego, co najistotniejsze: do daru z siebie samego aż do końca. Jego śmierć była wypełnieniem spójnego świadectwa wiary, które poruszyło serca wielu ludzi dobrej woli.

Jan Paweł II opuścił nas w sobotę – w dzień poświęconym szczególnie Maryi, do której zawsze żywił synowskie nabożeństwo. Niebieską Matkę Boga prosimy teraz, by pomogła nam zachować to wszystko, co nam dał i czego nas nauczył ten Wielki Papież.

Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu wszystkim błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty przypomniał o inicjatywie chaldejskiego patriarchy Babilonii Emmanuela III Delly’ego i biskupów irackich, którzy wezwali swych wiernych, wyznawców innych religii i wszystkich ludzi dobrej woli, aby 3 i 4 kwietnia złączyli się na modlitwie i poście, prosząc Boga o dar pokoju i zgody dla Iraku i całego świata.

Papież pozdrowił też pielgrzymów w kilku językach. Po polsku powiedział: „Pozdrawiam Polaków, obecnych tutaj, jak i tych, którzy łączą się z nami za pośrednictwem radia i telewizji. Szczególnie pozdrawiam tych, którzy zgromadzili się w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie Łagiewnikach. Wspominamy dziś odejście do Domu Ojca mojego Wielkiego Poprzednika Jana Pawła II. Bogu niech będą dzięki za dzieło jego życia i za wszelkie dobro, jakie przyniósł Kościołowi i światu jego pontyfikat. Niech Bóg wam błogosławi”.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki