Logo Przewdonik Katolicki

Chcą dzielić się Chrystusem

Marcin Jarzembowski
Fot.

W siedzibie bydgoskiej Caritas 18 lutego odbył się pierwszy kurs kandydatów na nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej. Wzięło w nim udział 37 osób. Obecnie na terenie diecezji taką posługę wypełnia 120 szafarzy wielu z nich wywodzi się ze wspólnot i stowarzyszeń parafialnych, przede wszystkim Domowego Kościoła i Neokatechumenatu. Z kandydatami spotkał się ks. Wenancjusz...

W siedzibie bydgoskiej Caritas 18 lutego odbył się pierwszy kurs kandydatów na nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej. Wzięło w nim udział 37 osób. Obecnie na terenie diecezji taką posługę wypełnia 120 szafarzy – wielu z nich wywodzi się ze wspólnot i stowarzyszeń parafialnych, przede wszystkim Domowego Kościoła i Neokatechumenatu.

Z kandydatami spotkał się ks. Wenancjusz Zmuda z Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej, który podkreślił, że obecność szafarzy w Kościele to wielka pomoc dla wspólnoty parafialnej, szczególnie w posłudze dla ludzi chorych i cierpiących. – Ciągle potrzeba nowych świadków. Dlatego zrodziła się myśl, aby organizować kursy dla szafarzy. Przede wszystkim kładziemy nacisk na formację. Oczywiście, pierwszym formatorem powinien być proboszcz, ale ważne są także coroczne spotkania, rekolekcje oraz wykłady.

Mszy św. dla kandydatów w kaplicy św. Ojca Pio przewodniczył ks. prałat Bronisław Kaczmarek, który przyznał, że szczególnie w dzisiejszych czasach niesienie Chrystusa Eucharystycznego ludziom chorym oraz pomoc w rozdawaniu Komunii Świętej usprawnia funkcjonowanie wspólnoty i daje świeckim określone miejsce w Kościele.

Andrzeja Kubiaka z Brzozy, który od dwóch lat pełni posługę szafarza w parafii NMP Królowej Polski, od zawsze absorbował przykład rodziców, którzy często się modlili. To dzięki nim stanął przy ołtarzu. – Z wiekiem zrozumiałem, że tam odbywa się wielkie misterium, że jest to scena, na której odbywa się odkupienie człowieka – wspomina.

Sławomir Bratkowski z parafii św. Wawrzyńca w Nakle najpierw ukończył studia wojskowe. Kiedy zrezygnował z tej drogi, ze względów ideologicznych, poszedł na studia teologiczne. Posługa szafarza to, jego zdaniem, szansa na pogłębione życie duchowe. – Może to będzie dla mnie jakaś wewnętrzna gwarancja, że będę żył spokojniej, a moje relacje w stosunku do innych będą życzliwsze dzięki spotkaniu z Chrystusem – podkreśla.

Od 1990 roku posługę nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej w Polsce mogą pełnić mężczyźni mający od 35 do 65 lat. Powinni odznaczać się nieskazitelnym życiem moralnym, pobożnością i poważaniem wśród duchowieństwa oraz wiernych. Szafarz pomaga w rozdawaniu Komunii Świętej, a także roznosi ją do chorych.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki