Logo Przewdonik Katolicki

Świadomi ogromu wyzwań

Włodzimierz J. Chrzanowski
Fot.

Na temat roli, jaką mają dziś do spełnienia świeccy w Kościele, z Jackiem Stróżyńskim, przewodniczącym Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Archidiecezji Poznańskiej, rozmawia Włodzimierz J. Chrzanowski Niedawno minęła 40. rocznica ogłoszenia Konstytucji dogmatycznej o Kościele "Lumen Gentium" oraz Dekretu o apostolstwie świeckich. Dokumenty te odegrały bardzo ważną rolę...

Na temat roli, jaką mają dziś do spełnienia świeccy w Kościele, z Jackiem Stróżyńskim, przewodniczącym Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Archidiecezji Poznańskiej, rozmawia Włodzimierz J. Chrzanowski



Niedawno minęła 40. rocznica ogłoszenia Konstytucji dogmatycznej o Kościele "Lumen Gentium" oraz Dekretu o apostolstwie świeckich. Dokumenty te odegrały bardzo ważną rolę w ukazaniu miejsca i misji świeckich w Kościele. Na ile Pana zdaniem realizowane są u nas wskazania soborowe w tym względzie?
- Wspomniane dokumenty soborowe zapoczątkowały refleksję nad tym, jakie powinno być miejsce świeckich w życiu Kościoła i społeczeństwa. Zostały one później pełniej rozwinięte w Liście apostolskim Ojca Świętego Jana Pawła II "Christifideles laici". Jego przesłanie pomogło nam jakby na nowo odczytać bogactwo misji świeckich. Zadaniem ludzi świeckich, z tytułu właściwego im powołania, jest szukanie Królestwa Bożego przez zajmowanie się sprawami świeckimi i kierowanie nimi po myśli Bożej.
To zadanie jest niewątpliwie dla nas świeckich zadaniem trudnym, ale i nieustającym. Wskazania soborowe w tym względzie są moim zdaniem mało realizowane. W polskim Kościele, zwłaszcza wśród świeckich, ale chyba nie tylko, znajomość wskazań soborowych w zakresie interesującej nas problematyki trzeba na nowo odkrywać, przypominać.

We władzach Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich, a zwłaszcza w jej Radzie Programowej, aż 60 proc. stanowią osoby duchowne. Czy nie osłabia to trochę niezależności i podmiotowości świeckich ruchów katolickich, które chociaż działają wewnątrz Kościoła i na jego rzecz, to jednak chciałyby mieć może poczucie większej autonomii?
- To prawda, że w Radzie Programowej przeważają duchowni, ale już w Zespole Koordynującym ORRK więcej jest świeckich. Dlaczego jest tylu duchownych? Sprawa jest prosta. Niektóre ruchy, jak na przykład Ruch "Światło-Życie" czy Ruch "Odnowa w Duchu Świętym", są ruchami charyzmatycznymi. Ruchami, które w życiu Kościoła pojawiły się jako element nowy i niespodziewany, a czasem nawet naruszający dotychczasową równowagę. Dlatego na ich czele stoją kapłani, dzięki którym łatwiej ocenić autentyczność charyzmatów. Nie narusza to absolutnie niezależności i podmiotowości świeckich ruchów katolickich, które dojrzały eklezjalnie, chociaż pojawiają się czasami napięcia między ich duchownymi a świeckimi animatorami. Nie wynikają one jednak z tego, że jedni występują przeciw drugim, lecz są efektem poszukiwania dróg wspólnego świadczenia o Bogu we współczesnym świecie.

Jaka jest więc w tym poszukiwaniu rola Rady? Proszę przybliżyć jej cele i zadania.
- Wszyscy mamy świadomość ogromu wyzwań, jakie stanęły przed świeckimi apostołami w XXI wieku. Dlatego też ORRK od 1990 r. stara się wspólnie z liderami ruchów i stowarzyszeń katolickich poszczególnych diecezji, w tym i naszej, znaleźć właściwą receptę na te wyzwania. Organizuje wymianę myśli i metod działania tych wspólnot. Podstawową formą współpracy są organizowane kongresy ruchów, pogłębiające zagadnienia z różnych sektorów naszego apostolstwa. Rada nie jest jednak władzą dla ruchów diecezjalnych.
Jeśli chodzi o cel, jaki stawia sobie Rada Archidiecezjalna, to jest nim głównie promowanie obecności katolików świeckich w Kościele lokalnym i w społeczeństwie, tworzenie płaszczyzny porozumienia i współpracy dla ruchów i stowarzyszeń na terenie archidiecezji poznańskiej.
Do zadań Rady należy m.in.: dawanie świadectwa jedności, podejmowanie wspólnych inicjatyw i działań, udzielanie informacji o działalności organizacji zrzeszonych w Radzie, wyrażanie opinii i zajmowanie stanowiska w sprawach publicznych, wzajemne wspieranie się wspólnot zrzeszonych w Radzie. Podkreślić należy, że wszystkie wspólnoty zachowują tu pełną autonomię działania, wynikającą z ich charyzmatów i statutów i Rada nie jest dla nich organem nadrzędnym.

Dziś, jak nigdy może dotąd, zdajemy sobie sprawę z tego, że Kościołowi potrzeba nie tylko dobrych kapłanów, ale i gorliwych "żniwiarzy świeckich", którzy mogą docierać do wszystkich środowisk. Jak Pan widzi rolę ruchów i stowarzyszeń katolickich w nowej rzeczywistości unijnej?
- Jako świeccy nie jesteśmy dodatkiem do życia Kościoła. Mamy swoje miejsce we wspólnotach kościelnych. Nasze zadanie jest identyczne z zadaniem Kościoła, polegającym na wierze w obecność Chrystusa i dawaniu dowodów tej wiary w życiu prywatnym i publicznym.
Dziś jesteśmy świadkami odnowy, zwłaszcza odnowy jakościowej. Chociaż coraz dotkliwiej brakuje księży, zwłaszcza w krajach zachodnich, to równocześnie budzą się i rozwijają ruchy religijne. Różnią się one między sobą; wszystkie jednak są zjednoczone w tej samej komunii i przez tę samą misję. Mogą wnieść do jednoczącej się Europy wartości chrześcijańskie, które przyświecały twórcom idei Unii Europejskiej. Charyzmaty ruchów i stowarzyszeń katolickich to znak nadziei dla jednoczącej się Europy. Możemy być pośrednikami Chrystusa w budowaniu nowej Europy, być rzecznikami tych, którzy nie są w stanie mówić za siebie - najuboższych i zmarginalizowanych.
Europie, w której jest około 20 mln bezrobotnych, potrzebna jest nowa konstytucja i prawdziwa solidarność z biednymi.

Spotykamy się czasami z różnorodnym pojmowaniem misji ewangelizacyjnej w poszczególnych ruchach i stowarzyszeniach. Na co należałoby zwrócić uwagę w tym kontekście?
- Dawne organizacje katolickie wyrosły z nauczania społecznego Kościoła. Zmierzały do odmiany społeczeństwa, do przywrócenia sprawiedliwości społecznej.
Dziś nowe ruchy są skierowane przede wszystkim do odnowy człowieka. Człowiek jest pierwszym podmiotem wszystkich przemian społecznych i historycznych, ale żeby mógł nim być, musi się sam odnowić w Chrystusie, w Duchu Świętym (Jan Paweł II). Wsłuchując się w głos Ojca Świętego, organizacje katolików świeckich powinny w swoim działaniu uwzględniać zarówno wymiar duchowy, jak i społeczny, gospodarczy, polityczny i kulturalny. Uważam zatem, że nie można sprowadzić misji świeckich tylko do zaangażowania w parafię i Kościół instytucjonalny. Czas dostrzec olbrzymie obszary apostolstwa świeckich w rodzinie, w miejscu pracy, w zaangażowaniu społecznym, publicznym i kulturalnym. I w tym właśnie zakresie jest - jak się wydaje - wiele do zrobienia.

A jak się przedstawia problem zaangażowania ludzi młodych w ruchach i stowarzyszeniach katolickich?
- No cóż, mogłoby być na pewno lepiej. Jest tam, co prawda, sporo młodzieży, ale nie jest to na pewno nurt dominujący. Istnieje konieczność zmiany mentalności duszpasterzy i katechetów, którzy powinni szukać młodzieży, a nie tylko czekać na nią. Nie można zadowalać się obecnością małej garstki poprawnych i grzecznych, którzy zawsze przyjdą.
Wyniki badań socjologicznych są alarmujące. W ciągu kilkunastu lat odsetek młodych ludzi deklarujących się jako osoby wierzące zmniejszył się o prawie 20 proc. Nie odeszli oni od Boga, deklarują wiarę w Niego, ale do Kościoła zachowują dystans.

W dniach 11-12 czerwca 2005 r. odbywała się w Warszawie sesja inaugurująca III Ogólnopolski Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Jak zapowiadają się rozpoczęte obrady?
- Niewątpliwą nowością tego kongresu jest to, że będzie on trwał dwa lata i zakończy się w czerwcu 2007 r. W tym czasie będą odbywać się sesje plenarne na wyodrębnione tematy dotyczące m. in.: pomocy dzieciom, młodzieży, rodzinom, osobom starszym, wspieraniu inicjatyw gospodarczych, kultury, życia duchowego, globalizacji itp. III Kongres "odbywa się", i jest to też nowość, na stronie internetowej (www.kongresruchow.pl). Swoje wypowiedzi można przesyłać do 14 serwisów tematycznych.

Jacek Stróżyński z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana w lutym 2005 roku objął funkcję przewodniczącego Rady Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich Archidiecezji

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki