24 października - 29 października
ks. Jacek Kacprzak
Fot.
Poniedziałek, 24 października
Rz 8,12-17; Łk 13,10-1
"Kobieta była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować"
Czasami może ci się wydawać, że twoja słabość jest tak wielka i tak już długo trwa, że w żaden sposób nie możesz się z niej podźwignąć.
Przyjdź wtedy na modlitwę, do Jezusa. Nie polegaj na własnych siłach, ale na Jego mocy. On jest w stanie sprawić,...
Poniedziałek, 24 października
Rz 8,12-17; Łk 13,10-1
"Kobieta była pochylona i w żaden sposób nie mogła się wyprostować"
Czasami może ci się wydawać, że twoja słabość jest tak wielka i tak już długo trwa, że w żaden sposób nie możesz się z niej podźwignąć.
Przyjdź wtedy na modlitwę, do Jezusa. Nie polegaj na własnych siłach, ale na Jego mocy. On jest w stanie sprawić, że odzyskasz godność wolnego człowieka.
I jeszcze jedno: pochylona kobieta z synagogi nawet nie prosiła Jezusa o uzdrowienie. To On sam ją dostrzegł. Jemu naprawdę zależy na nas.
Wtorek, 25 października
Rz 8,18-25; Łk 13,18-21
"Królestwo Boże podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło"
Zaczyn i ziarnko gorczycy, które "ktoś wziął i posadził w swoim ogrodzie: wyrosło i stało się wielkim drzewem, tak że ptaki powietrzne gnieździły się na jego gałęziach", stają się obrazem Królestwa Bożego.
Nie zniechęcaj się, widząc jak wiele nieporządku i nieprawości na świecie. Nie załamuj rąk, że przecież życia nie starczy, aby zaradzić tej biedzie. Zacznij od najmniejszych, ale konkretnych czynów miłości. Na początek wystarczy przecież małe ziarnko i odrobina zaczynu.
Środa, 26 października
Rz 6,26-30; Łk 13,22-30
"Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa i siądą za stołem w Królestwie Bożym"
Czyż te słowa nie spełniają się na nas? To przecież my jesteśmy tymi, którzy nie należąc według ciała do Narodu Wybranego, przyszliśmy z daleka, aby zasiąść za stołem zastawionym dla nas przez Pana. Słowa Jezusa mają nas także chronić przed traktowaniem chrześcijaństwa jako czegoś, co posiadamy tylko dla siebie. Królestwo Boże jest wciąż otwarte i może pomieścić wszystkich, którzy zechcą przyjąć Dobrą Nowinę. Nawet jeśli dzisiaj wydają nam się bardzo dalecy od Ewangelii.
Czwartek, 27 października
Rz 8,31-39; Łk 13,31-35
"Ani śmierć, ani życie, ani aniołowie"
To prawda - rzeczywiście żadne stworzenie, nic i nikt nie jest w stanie odłączyć nas od Boga: ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
Nikt i nic poza jednym wyjątkiem - nami samymi. Możemy odwrócić się od Jego światła. Ale nawet jeśli odrzucimy Go, to i tak będziemy przez Niego kochani, bo Jego miłość jest bezwarunkowa.
Piątek, 28 października
św. Apostołów Szymona i Judy Tadeusza
Ef 2,19-22; Łk 6,12-19
"W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić"
Jezus całą noc spędził na modlitwie do Boga. A z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami.
Przed ważnymi momentami swojej misji Jezus zawsze spędza wiele czasu na modlitwie. Na modlitwie człowiek pyta, jaka jest wola Boga.
Ja często wolę podejmować moje decyzje sam, nie pytając nikogo o zdanie. Czasami tylko potem, kiedy moje działania okazują się pomyłką, proszę Boga o pomoc w wyjściu z trudnej sytuacji. Czy nie lepiej od razu wejść na górę i szczerze się pomodlić?
Sobota, 29 października
Rz 11,1-2.11-12.25-29; Łk 14,1.7-11
"Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, idź i usiądź na ostatnim miejscu"
Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: "Przyjacielu, przesiądź się wyżej!" i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników.
A jeśli nie przyjdzie i nie każe przesiąść się wyżej?
Prawdziwej lekcji savoir-vivre'u udziela dzisiaj Jezus. Wszakże chodzi tutaj o głębszy problem - o zachowanie prawdziwej pokory, o bycie naturalnym. Bo przecież można równie dobrze być pokornym na pierwszym miejscu, jak i cierpieć z powodu urażonej dumy, zajmując miejsce ostatnie.