Wy jesteście moją nadzieją
Bp Antoni Długosz
Fot.
Posługa Jana Pawła II wskazuje na kilka zasadniczych rysów Jego duszpasterzowania. W centrum działań papieskich stoi Chrystus, który pochyla się nad człowiekiem. Papież szereg razy przypomina, że drogą Kościoła jest człowiek i cokolwiek ludzie przeżywają na ziemi, nie może być obojętne dla Kościoła. Dlatego broni poczętego życia, sprzeciwia się eutanazji, materialnie pomaga...
Posługa Jana Pawła II wskazuje na kilka zasadniczych rysów Jego duszpasterzowania. W centrum działań papieskich stoi Chrystus, który pochyla się nad człowiekiem. Papież szereg razy przypomina, że drogą Kościoła jest człowiek i cokolwiek ludzie przeżywają na ziemi, nie może być obojętne dla Kościoła. Dlatego broni poczętego życia, sprzeciwia się eutanazji, materialnie pomaga narodom dotkniętym kataklizmami. Przypomina, że najważniejszą wspólnotą jest rodzina, której służy władza państwowa i kościelna.
Szczególne miejsce w papieskiej posłudze zajmują dzieci i młodzież. Każda pielgrzymka stanowi okazję, by Jan Paweł II spotkał się z tymi grupami i do nich przemówił. Dzieciom życzy kochających rodzin, a w nich rodziców, którzy stworzą bezpieczeństwo, będą kochali dzieci, uczestniczyli we wszystkich doświadczeniach ich życia, będą mieli dla nich czas. Z kolei do młodzieży skierowuje słowa pełne miłości: "Wy jesteście moją nadzieją, wy jesteście nadzieją Kościoła". Za kilka lat odbiorcy tego przesłania założą rodziny i od ich postawy wiary będzie zależała przyszłość Kościoła. Okres młodości jest czasem nawiązywania przyjaźni, wyboru światopoglądu, odczytywania charyzmatów decydujących o wyborze kierunku studiów czy zawodu. W tym okresie Jezus proponuje młodym swoją przyjaźń, którą za nich podjęli rodzice i chrzestni w sakramencie Chrztu św. Przypieczętowaniem owej przyjaźni jest przyjęcie sakramentu bierzmowania, podczas którego na pytanie szafarza: czego oczekują kandydaci od bierzmowania, odpowiadają: umocnienia darami Ducha Świętego, by postępować tak, jak naucza Chrystus. Streszczeniem nauki Jezusa jest tematyka Przykazań Bożych, stanowiąca okazję do dialogu Boga z ludźmi. Jezus zaznacza, że wyrazem miłości do Niego jest wierność Bożym przykazaniom. W nich Bóg okazuje swoje zatroskanie oraz miłość do każdego człowieka. Przykazania są sprawdzonym przepisem na życie. Funkcjonują w historii ludzkości przez trzy tysiące trzysta lat. Kto pozytywnie odpowiada na ich wezwanie, formuje swoje człowieczeństwo na miarę człowieczeństwa Jezusa (Ef 4,13). Wezwania przykazań stawiają wymagania oraz zobowiązują do przemiany, do nawrócenia. Pomagają w uporządkowaniu życia: trzy pierwsze przypominają o naszych obowiązkach wobec Boga; kolejnych siedem wskazuje na odpowiedzialność za własne życie oraz życie drugiego człowieka.
W dawaniu świadectwa o wierności Bożym przykazaniom przeszkadzają m.in. siły: grzeszna natura - wewnętrzne rozdarcie nazywane skutkami grzechu pierwszych ludzi. Nad wewnętrzną formacją będziemy pracowali przez całe nasze życie. Nie może nas przerażać najbardziej skrajna wada, słabość.
Nie możemy także bać się pokus szatana, ponieważ nie jesteśmy sami, jest z nami Bóg. Najtrudniej zdawać życiowy egzamin z dojrzałej postawy wiary wobec rówieśników: kolegów i koleżanek. Widząc naszą gorliwość w dochowywaniu wierności wezwaniom przykazań, przeżywać będą niepokój sumienia. Będą chcieli obniżyć nasze postawy, zrównać ze sobą. Nie możemy na to pozwolić, wracając do zobowiązań sakramentu bierzmowania. Pomoże w tym zachęta Papieża: "Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali".
Ważnym okresem zdawania egzaminu z dochowania wierności Jezusowego "przepisu na życie" jest okres wakacji, za który każdy sam odpowiada. Kryterium oceny siebie i drugiego człowieka może być przesłanie Jana Pawła II: człowieka nie należy mierzyć miarą jego sił fizycznych, zdolności intelektualnych, wielkością dóbr materialnych, a jedynie miarą serca. Serce w Piśmie Świętym oznacza sumienie. Na tyle jestem dojrzałym człowiekiem, na ile pozytywnie odpowiadam Bogu na Jego propozycje. Tak uformowany staję się nadzieją Kościoła.