Logo Przewdonik Katolicki

Bóg i ja

O. Krystian Zdzisław Olszewski OFM
Fot.

Wiara w istnienie Boga jest potrzebna człowiekowi jak twardy grunt pod nogami. Izraelici nazywali Boga Skałą, Opoką, Zamkiem warownym. On jest punktem oparcia. On daje poczucie bezpieczeństwa. On sprawia, że człowiek nie jest zawieszony nad przepaścią nicości. Stary Testament mówił zawsze o jednym, jedynym Bogu, którego wyznawali Izraelici wbrew powszechnemu ówczesnemu wielobóstwu....

Wiara w istnienie Boga jest potrzebna człowiekowi jak twardy grunt pod nogami. Izraelici nazywali Boga Skałą, Opoką, Zamkiem warownym. On jest punktem oparcia. On daje poczucie bezpieczeństwa. On sprawia, że człowiek nie jest zawieszony nad przepaścią nicości.


Stary Testament mówił zawsze o jednym, jedynym Bogu, którego wyznawali Izraelici wbrew powszechnemu ówczesnemu wielobóstwu. Wyobrażano sobie Jahwe jako Boga niebios, zasiadającego na tronie w kole istot niebiańskich, które wraz z Nim odbywały uroczyste narady. W Pierwszej Księdze Królewskiej (22, 19) czytamy: "Ujrzałem Pana siedzącego na swym tronie, a stały przy Nim po Jego prawej i po lewej stronie wszystkie zastępy niebieskie". Z czasem owa tajemniczość i skrytość Boga zaczyna iść w parze z odważnymi porównaniami. W późnych tekstach biblijnych nadaje się Bogu imię "Ojciec". Nie przełamuje to jednak dystansu wobec Boga, który nie pozwala Izraelowi wymawiać Jego imienia. Prorok Izajasz wyznaje: "Boś Ty naszym Ojcem! Zaiste, nie poznaje nas Abraham, Izrael nas nie uznaje; Tyś, Panie, naszym Ojcem, Odkupiciel nasz to Twoje imię odwieczne" (Iz 63, 16). Bóg jest Ojcem, bo wszystko stworzył: "Panie, Tyś naszym Ojcem. Myśmy gliną, a Ty naszym twórcą. Dziełem rąk twoich jesteśmy my wszyscy" (Iz 64, 7). Imię "Ojciec", nadane Bogu, daje człowiekowi prawo do wołania do Niego w potrzebie: "Ty jesteś moim Ojcem, Bogiem moim i skałą mojego ocalenia"(Ps 89, 27).

Zakodowana w sercu


Wiara w istnienie Boga jest "zakodowana" w sercu człowieka. Nie zawsze ten kod jest "czynny", niekiedy jest "uśpiony". Wystarczy mocny bodziec, a zostaje on uruchomiony i serce człowieka zaczyna bić dla Boga.
Jest wiele czynników, które powodują niewiarę, czasem nawet świadome odrzucenie samej myśli, że Bóg istnieje.
Człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga, tęskni za nawiązaniem z Nim kontaktu. "Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu" - stwierdził św. Augustyn. Dochodzenie do Boga może polegać na wrodzonym przekonaniu, że On istnieje. U wielu ludzi to przekonanie nigdy nie jest podważone. Oni nie muszą szukać Boga, intuicyjnie wiedzą, że On jest.
Inni do Boga dochodzą pewnymi drogami. Najczęściej jest to droga poznawania piękna, wielkości i mądrości świata widzialnego. Precyzja urządzenia kosmosu i atomu oraz celowość zakodowana w przyrodzie ożywionej zmusza do postawienia pytania: Kto jest twórcą tego wszystkiego?
Święty Paweł wprost nazywa głupimi tych, którzy widząc wspaniałość dzieła stworzenia, nie uznają jego Stwórcy (por. Rz 1, 22). Wiara w istnienie Boga należy do podstawowych elementów mądrości człowieka.

On mówi o sobie


Bóg może sam osobiście nawiązać kontakt z człowiekiem. Tak było w spotkaniu z Abrahamem, Izaakiem, Jakubem, Mojżeszem, prorokami. Takie indywidualne i osobiste spotkania Boga z człowiekiem były punktem wyjścia dla przekazu Objawienia.
Zasadniczo słowo Boga, który oczekuje od człowieka zawierzenia, dociera drogą przekazu pośredniego, z pokolenia na pokolenie, lub przy pomocy księgi świętej. Tak powstają środowiska ludzi wierzących Bogu. Pierwszym takim środowiskiem była rodzina Abrahama i wywodzące się z niej rody. Za twórcę narodu Izraelskiego uchodzi wnuk Abrahama Jakub, który dał początek dwunastu pokoleniom. Instytucjonalną formę tej religii nadał - z polecenia Boga - Mojżesz. To on uchodzi za twórcę judaizmu, czyli zorganizowanej religii Abrahama.
Najpełniej słowo Boga zostało przekazane w Jezusie Chrystusie, który jest samym Słowem Boga w czystej formie, podanym - w jego ludzkim życiu - w sposób czytelny dla każdego człowieka. Chrystus tworzy nowe środowisko wierzących Bogu, i wierzącym w Niego, którym jest Jego Kościół.

Ponad ludzkimi zmysłami


Zawierzenie Bogu stanowi niezwykłe mocne przeżycie dla człowieka. Życie tego, kto potrafi zawierzyć Bogu, jest budowane na Bogu. Autorytet Boga jest rozstrzygający. Akt wiary staje się aktem bezwzględnego posłuszeństwa Bogu. Wszystkie inne autorytety zostają mu podporządkowane.
Bóg przekazuje wiedzę o sobie, o człowieku i o świecie. Ten, kto ją przyjmuje, buduje swój światopogląd w oparciu o tę wiedzę otrzymaną od Niego. Wchodzi na drogę zawierzenia, a nie rozumienia. Wiele bowiem tajemnic Boga przekracza możliwość rozumienia. Bóg jest nieomylny, a Jego twierdzenia są całkowicie pewne.
W naszej świadomości winno być to, co zapisał święty Ojciec Franciszek w I Regule zakonnej: "Wszechmocnemu, najświętszemu Bogu, Ojcu..., Panu i Królowi nieba i ziemi, należy składać dzięki z powodu Niego samego... Nie miejmy więc innych tęsknot, innych pragnień,... jedynego i prawdziwego Boga... nieustannie wierzmy wszyscy szczerze i pokornie, (...). On nie ma początku ani końca, jest niezmienny,... ponad wszystko na wieki" (por I Reguła, 23, 1-11).

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki