Odsetek gospodarstw domowych, z których wszystkie dzieci wyjechały na przynajmniej tygodniowy wypoczynek - jak podkreśla CBOS - jest najwyższy od 1993 roku.
Według badań CBOS, wyjazdy wypoczynkowe najczęściej odbywały się w kraju (72 proc.), znacznie rzadziej poza granicami Polski (28 proc. wyłącznie lub częściowo za granicą) - głównie w zależności od zasobności portfela rodziny.
Respondenci zapytani, dlaczego dzieci nie były na wakacjach najczęściej odpowiadali, że nie muszą wyjeżdżać, bo mogą wypoczywać w domu (42 proc.). Nieco rzadziej wskazywali na względy finansowe (38 proc.) oraz niechętny stosunek dzieci do wyjazdu (36 proc.). Relatywnie często badani mówili też o braku możliwości wyjazdu (28 proc.) lub braku czasu (24 proc.).
Rzadziej pojawiały się takie uzasadnienia jak: praca zarobkowa dzieci (18 proc.), przeświadczenie, że dzieci są zbyt małe (13 proc.), potrzeba pozostania w domu, w gospodarstwie rolnym (10 proc.). Sporadycznie respondenci uzasadniali brak letniego wypoczynku stanem zdrowia dzieci (5 proc.).
W ocenie CBOS, podobnie jak podczas zeszłorocznych wakacji, ponad połowa gospodarstw domowych, z których dzieci wyjeżdżały na wakacje, zorganizowała swoim podopiecznym co najmniej dwutygodniowy wypoczynek (54 proc.), przy czym z ponad dwóch piątych (42 proc.) wszystkie dzieci wyjechały na takie wyjazdy, a z co ósmego (12 proc.) tylko niektóre. W większości przypadków wakacje te spędzane były w kraju.