Pochodzenie nazwy „Nusantara” – bo tak nazywa się młoda stolica Indonezji – tłumaczą różnie: a to jako „podzielona ziemia”, a to znowu jako „zewnętrzne wyspy” (zewnętrzne z punktu widzenia centrum indonezyjskiej cywilizacji, wyspy Jawy). Najbardziej jednak przemawia do wyobraźni tłumaczenie potoczne: „nasz archipelag”, które to określenie od kilkudziesięciu lat stało się synonimem Indonezji – państwa kilkudziesięciu wielkich i tysięcy mniejszych wysp, położonych w Azji Południowo-Wschodniej. Indonezja, choć jest największym państwem regionu, nie obejmuje go w całości, rywalizując tu z Malezją. Ale nazwa Nusantara przylgnęła właśnie do Indonezji. Tak też ochrzczono nową siedzibę głowy tamtejszego państwa.
Pełna treść artykułu w Przewodniku Katolickim 36/2024, na stronie dostępna od 03.10.2024