Logo Przewdonik Katolicki

Adorowanie nadaje sens

W niedzielę Chrztu Pańskiego papież ochrzcił 16 dzieci pracowników Watykanu, które przyszły na świat w 2023 r. fot. ABACA/Abaca/East News

Nauczanie papieskie

Chrzest: to Bóg, który do nas przychodzi, oczyszcza, leczy nasze serca, czyni nas swoimi dziećmi na zawsze, swoim ludem, swoją rodziną, dziedzicami raju. To Bóg staje się nam bliski i już nas nie opuszcza. Dlatego ważna jest pamięć o dniu chrztu, a także znajomość jego daty. Proszę was wszystkich. Niech każdy z was pomyśli: „Czy pamiętam datę mojego chrztu?”. Jeśli jej nie pamiętasz, to po powrocie do domu zapytaj o nią, aby już nigdy jej nie zapomnieć, ponieważ są to nowe urodziny, ponieważ wraz z chrztem narodziłeś się do życia w łasce. Podziękujmy Panu za chrzest; podziękujmy Mu także za rodziców, którzy przynieśli nas do chrzcielnicy, za tych, którzy udzielili nam sakramentu, za ojca chrzestnego, za matkę chrzestną, za wspólnotę, w której go przyjęliśmy. Trzeba świętować swój chrzest. To nowe urodziny.
Anioł Pański, niedziela Chrztu Pańskiego, 7 stycznia

W Dzieciątku Jezus widzimy Boga, który stał się człowiekiem. Spójrzmy więc na Niego, zadziwiajmy się Jego pokorą. Kontemplowanie Jezusa, trwanie przed Nim, adorowanie Go w Eucharystii to nie marnowanie czasu. Adorowanie nie jest marnowaniem czasu, lecz nadawaniem czasowi sensu. To ważne i powtarzam: adorowanie nie jest marnowaniem czasu, lecz nadawaniem czasowi sensu. To odnajdywanie ukierunkowania życia w prostocie milczenia, która karmi serce.
Anioł Pański, uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia

Oczy trzeba kierować ku niebu! Potrzebujemy spojrzenia skierowanego w górę, aby nauczyć się patrzeć na rzeczywistość z wysoka. Potrzebujemy tego na drodze życia, aby towarzyszyła nam przyjaźń z Panem, Jego miłość, która nas podtrzymuje, światło Jego Słowa, które prowadzi nas jak gwiazda w nocy. Potrzebujemy tego na drodze wiary, aby nie sprowadzała się ona do zestawu praktyk religijnych, lub szaty zewnętrznej, ale stała się ogniem, który w nas płonie i sprawia, że stajemy się gorliwymi poszukiwaczami oblicza Pana i świadkami Jego Ewangelii. Potrzebujemy tego w Kościele, gdzie zamiast dzielić się ze względu na nasze idee, jesteśmy wezwani do ponownego postawienia Boga w centrum. Potrzebujemy go, aby porzucić kościelne ideologie, aby odnaleźć sens Świętej Matki Kościoła, kościelny habitus. Ideologie kościelne – nie; powołanie kościelne – tak. Pan, a nie nasze idee czy nasze projekty, musi znajdować się w centrum. Zacznijmy na nowo od Boga, szukajmy w Nim odwagi, by nie zatrzymywać się w obliczu trudności, szukajmy siły do pokonywania przeszkód, szukajmy radości życia w komunii i zgodzie.
homilia w uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia

Jest też wiele osób. które rozgrzeszają same siebie, które uważają, że są „w porządku”. „Nie, jestem dobry, jestem dobra, nie mam problemów!”: ale czy wiesz, że nikt z nas nie jest w porządku? Jeśli ktoś myśli, że jest w porządku, to śni. Nikt: każdy z nas ma wiele rzeczy do naprawienia, na które też musi uważać. Często zdarza się, że idziemy do sakramentu pojednania i mówimy, ale czy szczerze?: „Ależ, ojcze, nie pamiętam, nie wiem, grzechu, grzechów”: ale jest to brak wiedzy o tym, co dzieje się w sercu. Wszyscy jesteśmy grzesznikami. I odrobina rachunku sumienia, trochę spojrzenia w głąb siebie dobrze nam zrobi.
audiencja ogólna, środa 3 stycznia

Na początku Nowego Roku spójrzmy na Maryję i z wdzięcznym sercem pomyślmy również o naszych matkach i spójrzmy na nie, aby nauczyć się tej miłości, którą pielęgnuje się przede wszystkim w milczeniu, która potrafi uczynić miejsce dla drugiego, szanując jego godność, pozostawiając swobodę wypowiadania się, odrzucając wszelkie formy zawłaszczenia, ucisku i przemocy. Jakże bardzo tego dzisiaj potrzebujemy! Bardzo potrzeba milczenia, aby słuchać siebie nawzajem.
Anioł Pański, uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, 1 stycznia

Zdolność do zadziwienia jest sekretem dobrego współżycia w rodzinie. Nie wolno nawyknąć do zwyczajności, trzeba umieć zdumiewać się przede wszystkim Bogiem, który nam towarzyszy. A następnie zdumiewać się w rodzinie. I myślę, że dobrze jest w małżeństwie zadziwić się swym współmałżonkiem, na przykład biorąc go za rękę i patrząc mu w oczy wieczorem przez kilka chwil z czułością, zadziwienie prowadzi cię do czułości, zawsze. Piękna jest czułość w małżeństwie. Następnie podziwiać cud życia, dzieci, znajdując czas na zabawę z nimi i słuchanie ich.
Anioł Pański, niedziela Świętej Rodziny, 31 grudnia 2023 r.
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki