Logo Przewdonik Katolicki

Nie musimy udawać

il. Agnieszka Robakowska

Mt 4, 1–11 Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła

Czego się boimy, gdy stajemy wobec pokusy? Tego, że jej ulegniemy? Tego, że jej przezwyciężenie będzie kosztowało zbyt wiele sił? A może samotności związanej z każdym zmaganiem się ze słabościami? Takich lęków jest więcej, doświadczenie pokusy trudno przecież nazwać miłym doznaniem. Wiąże się z poznaniem prawdy o sobie, niełatwej do przyjęcia i z pewnością takiej, którą nie chcielibyśmy się chwalić przed otoczeniem. A jednak Kościół rok w rok wyprowadza nas za Jezusem na pustynię Wielkiego Postu i dostarcza inspiracji do tego, by zmierzyć się ze słabszą częścią naszej ludzkiej, niedoskonałej natury. Dlaczego?
Pokusy, chcemy to przyjąć czy nie, są nam po prostu potrzebne. Zwykle uderzają w nasze najsłabsze punkty, odsłaniają je i pomagają poznać samych siebie. Dzięki pokusom stajemy twarzą w twarz z tym, co nas zniewala i osłabia, co powoduje oddalenie od Boga i komplikuje relacje z ludźmi. Nie sądźmy, że ktokolwiek na świecie jest od nich wolny. Nawet jeśli sami jeszcze nie stanęliśmy wobec takich podszeptów czy wręcz udręk, w końcu przyjdzie na to czas. Sam Jezus doświadczał pokus, tym bardziej więc nie jest od nich wolny człowiek. Sztuka życia nie polega na tym, by bać się tego typu prób, ale na tym, by wiedzieć, jak je przezwyciężyć.
Pokusy raczej nie przychodzą w czasie szczęścia, obfitości i powodzenia, ale wtedy, gdy pojawia się pustka lub odczuwamy jakiś brak. Głód i pragnienie wiele o nas mówią. Czego naprawdę łakniemy, gdy przychodzi trud, zwątpienie, zniechęcenie? Gdzie szukamy zaspokojenia duchowego głodu? Czy pokarmem, do którego tęsknimy, jest sam Bóg, czy też rzeczy i sprawy, które nam Go przysłaniają?
Potrzebujemy doświadczenia pustyni, by zdjąć maski, którymi się podpieramy. Co jest ważniejsze dla nas jako wspólnoty wierzących? Przylgnięcie do Boga i wołanie do Niego o ratunek, czy też utracone maski społecznego znaczenia? Do czego prowadzi nas doświadczenie pokusy? Do rozpaczy, zakwestionowania sensu szukania Chrystusa w Kościele, uporczywego czepiania się dawno utraconych dóbr? Czy przeciwnie – do zmierzenia się z poczuciem wstydu, do odwagi przyznania, że sami, własnymi siłami nie zdołamy odsunąć podszeptów, które nakłaniają, by samego Boga wystawiać na próbę, szukać łatwych rozwiązań bolesnych spraw i budować pozory ładu?
Pokusy uczą nas, że prężenie muskułów przed Bogiem nie ma najmniejszego sensu. Nie musimy udowadniać Mu swojej siły, pokazywać, że zasługujemy na Jego miłość, samodzielnie podejmować bohaterską – choć z góry skazaną na porażkę – walkę ze słabościami. Pan patrzy na nas z miłością, zna jasne i ciemne strony naszej natury, nie musimy przed Nim niczego udawać.
„Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz” – przypomina Jezus słowa Pisma, które pokazują, gdzie mamy szukać siły do przezwyciężania pragnień sprzecznych z dobrem. Mianownik wszystkich trapiących nas pokus – osobistych, społecznych, w Kościele – jest jeden. To marginalizowanie Boga, odsuwanie Go na dalszy plan. Gdy po czasie obfitości przychodzi pustynia, gdy dawny świat zdaje się znikać na naszych oczach i przychodzi głód, trzeba odważnie spojrzeć na to, co było dotychczas dla nas najcenniejsze, i uczciwie zapytać, gdzie w tym wszystkim był Bóg, jakie miejsce Mu wyznaczyliśmy w swojej ludzkiej pysze i zuchwałości. Pustynia służy przywracaniu właściwego porządku, gdzie Bóg jest w centrum ludzkiego świata, a nie na jego obrzeżach.
Nie jesteśmy w tej drodze sami. Ostatecznie to Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, był z Nim w czasie owych czterdziestu dni postu i stał przy Nim, gdy kusiciel próbował Go uwieść. Pustynia jest miejscem spotkania z Najwyższym. Czy dla Jego umiłowanych dzieci jest bezpieczniejszy adres od tego, gdzie doświadczają własnej słabości, ale jednocześnie nieskończonej mocy i obrony Bożego Ducha?
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki