Logo Przewdonik Katolicki

Ludzie drugiej kategorii

Piotr Jóźwik
FOT. ZUZANNA SZCZERBIŃSKA/PK. Piotr Jóźwik zastępca redaktora naczelnego

W internecie można zobaczyć, jak wstaje jeszcze przed świtem po nocce w przepełnionym pokoju, jak busem jedzie na plantację, jak zbiera owoce i ile ich musi zebrać, by zarobić przyzwoite pieniądze.

Polskich pracodawców uważa za wyzyskiwaczy, którzy płacą mało, a przy tym jeszcze oszukują. To tylko jedna z półtora miliona historii Ukraińców pracujących w Polsce. Historii różnych, bo są też oczywiście inne: zarówno takie, w których nie fair postępują Ukraińcy, jak i takie, w których obie strony są zadowolone.
Według najnowszych badań trzech na dziesięciu ukraińskich pracowników w Polsce padło ofiarą nieuczciwego pracodawcy. Jedna trzecia spotkała się z nieprzyjaznym nastawieniem z powodu narodowości (słowne zaczepki, niższe wynagrodzenie). 70 proc. przyjeżdżających Ukraińców nie ma pojęcia, jaka jest różnica między umową o pracę a np. umową o dzieło.
Na szczęście coraz częściej zamiast zagryzać zęby, Ukraińcy skarżą się na złe traktowanie przez polskich pracodawców. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed w rozmowie z money.pl powiedział: „To jest ważne, żeby ci pracownicy nie byli wykorzystywani. Z tym czasami są problemy, tak jak są problemy z polskimi pracownikami wyjeżdżającymi do Holandii, Wielkiej Brytanii czy Niemiec”.
Tu kryje się klucz do sukcesu. Przestańmy traktować naszych sąsiadów ze wschodu jak pracowników gorszej kategorii (przy okazji: to już nie tylko „panie do sprzątania” i „niewykwalifikowani budowlańcy” – coraz więcej wśród nich specjalistów), a zacznijmy patrzeć na nich tak jak na naszych rodaków, którzy wyjeżdżając do pracy na Zachód w przeszłości i dzisiaj, musieli się zmagać z takimi samymi problemami. I robili to z tych samych powodów co Ukraińcy: poszukiwania lepszego życia. Pamiętając o tym, powinniśmy zrobić wszystko, by Ukraińcy w Polsce nie czuli się ludźmi drugiej kategorii.
A jeśli kogoś nie przekonuje chrześcijański obowiązek traktowania drugiego człowieka jak siebie samego, może przekonają go argumenty ekonomiczne. To nie jest tak, że Ukraińcy muszą pracować w Polsce, bo tylko w naszym regionie usilnie zabiegają już o nich Czesi i Słowacy.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki