Prymas Polski przewodniczył Eucharystii z okazji 15. rocznicy nadania Szkole Podstawowej nr 2 imienia Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Tysiąclecia. Arcybiskup podkreślił, że jubileusz jest przede wszystkim okazją do dziękczynienia Bogu za patrona. Do zobaczenia, w jaki sposób jego postać kształtuje codzienne życie i postępowanie wielu osób. A wszystko to – według prymasa – jakby w soczewce zbiegło się z uroczystością Najświętszego Serca Pana Jezusa. – Sam Jezus więc swym miłującym sercem pragnie objąć nas wszystkich tak, aby miłość i wdzięczność, które budzą się dziś w naszych sercach, stawały się prawdziwie udziałem nas wszystkich. „Chrześcijanin – przypominał nam kard. Stefan Wyszyński – musi mieć bowiem bardzo rozległe serce i musi w tym sercu pomieścić wszystkich, dlatego że jest powołany do miłowania wszystkich. Więc musi bardzo pracować nad swoim sercem, żeby w każdej sytuacji najtrudniejszej, żeby zawsze było otwarte, żeby nikt nie odszedł od zamkniętych drzwi serca” – cytował. Metropolita gnieźnieński zauważył, że to od Jezusa uczymy się miłości zdolnej przebaczać, zdolnej zwyciężać nasze i innych słabości, miłości zdolnej ofiarować nie tylko jedynie coś z siebie, ale całe nasze życie, całego siebie. – I tak miłość – jak uczył nas kard. Stefan Wyszyński – będzie innych pobudzać do wzrostu, do prawdziwego rozwoju. „Można bowiem dać bardzo dużo – przestrzegał – i serce zranić, a można bardzo malutko i serce rozradować, jakby skrzydła komuś przypiąć do ramion” – cytował dalej. Zwracając się m.in. do uczniów i nauczycieli, prymas podkreślił, że patron szkoły uczył wszystkich właśnie takiej miłości. Nie tylko o niej przypominał, ale wręcz wskazywał, że „miłość musi być próbowana jak złoto w ogniu prób; tylko mała miłość – mówił kard. Wyszyński – w ogniu prób kruszeje. Wielka oczyszcza się i rozpala”. Zdaniem abp. Wojciecha Polaka, wpatrywanie się w postać patrona, kard. Stefana Wyszyńskiego, słuchanie jego słów pozwala odkrywać, jak bardzo żył on miłością, która płynęła z Jezusowego serca. Prymas Polski wyraził radość z tego, że od 15 lat nakielskiej szkole patronuje właśnie ten wielki i święty człowiek. – Kard. Stefan Wyszyński jest patronem, a to znaczy również wzorem, na którym wszyscy – rodzice i nauczyciele, uczniowie i uczennice – mogą odważnie budować swoje życie. W uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa wasz patron przypomina wszystkim o tym, że życie trzeba budować na miłości – zakończył.
Doniosły moment nadania placówce imienia Prymasa Tysiąclecia nastąpił 19 czerwca 2001 r. – Od tamtej chwili realizujemy program wychowawczy „ABC Społecznej Krucjaty Miłości” autorstwa kard. Stefana Wyszyńskiego – powiedziała Anna Maćkowska. Dyrektor szkoły dodała, że co roku obchodzony jest Dzień Patrona Szkoły, będący promocją placówki w środowisku. W przeszłości zorganizowano również Dziecięcą Sesję Naukową „Prymas Wyszyński o dzieciach”. Uczniowie ustalili wówczas, że osoby szczególnie zasłużone dla szkoły otrzymywać będą odznaczenie – Order Stefana Wyszyńskiego. – Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że w tak ważnym dla nas dniu jest z nami prymas Polski – następca naszego patrona. W roku, w którym obchodzimy 1050. rocznicę chrztu Polski, jest to szczególnie wymowne. Kard. Stefan Wyszyński podczas obchodów milenijnych powiedział: „(...) chrzest udzielony Mieszkowi (...) był otwarciem źródła, które do dziś dnia spływa na głowy rodzących się Polaków”. Wsłuchując się w te słowa, chcemy na swej drodze wciąż czerpać z tego źródła – dodała dyrektor Anna Maćkowska.