Logo Przewdonik Katolicki

Modlitwa, plany i prezentacje

ks. Dariusz Lewandowski

Wracam myślą do niedzieli 6 września, gdy do parafii św. Marii Magdaleny w Grabkowie (dekanat kowalski), której jestem proboszczem, z wizytą przybył biskup włocławski Wiesław Alojzy Mering.

Powodem wizyty było poświęcenie niedawno wyremontowanej konstrukcji i pokrycia dachu świątyni, która liczy (w swej najstarszej części) ponad 500 lat. Prace remontowe pod nadzorem wojewódzkiego konserwatora zabytków przeprowadzono w dwóch etapach: w końcu 2014 i na początku 2015 r.
 
Podczas  Eucharystii
Kierując słowa do zgromadzonych wiernych, ks. bp Mering podkreślił potrzebę troski o zabytkowy kościół parafialny, który na przestrzeni wieków był świadkiem wiary pokoleń. Przypomniał także postać sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, silnie związanego z naszą diecezją, który w listopadzie 1939 r. ukrywał się w parafii Grabkowo. Eucharystię zakończyły: modlitwa błogosławieństwa i pasterskie błogosławieństwo wiernych.
 
Podczas spotkania na plebanii
Ks. bp. Meringowi zostały przedstawione plany prac remontowo-konserwatorskich dotyczących świątyni parafialnej, a także odnaleziona na strychu kościoła podczas prac remontowych rzeźba Madonny z Dzieciątkiem. Nawiązuje ona do typu Pięknych Madonn, który na terenie sąsiadującego z Kujawami państwa zakonnego upowszechnił się na przełomie XIV i XV w. za pośrednictwem wzorców czeskich. Typologicznie rzeźba z Grabkowa nawiązuje do Madonn w geście ostensio, którego najważniejszymi przykładami są Piękne Madonny z Pilzna i Altenmarkt in Pongau z końca XIV w. W odnalezionym przedstawieniu Maryja oburącz trzyma całkowicie nagie Dzieciątko, prezentując je wiernym. Dzieciątko oburącz trzyma jabłko – soteriologiczny symbol Nowego Adama w ramionach Nowej Ewy. Całkowita nagość Dzieciątka ma wymiar eucharystyczny, a Maria w tym szczególnym wariancie ikonograficznym staje się ołtarzem, niosącym ciało Chrystusa.
 
O Madonnie z Grabkowa
W świetle badań przeprowadzonych w Instytucie Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa UMK w Toruniu, Madonna z Grabkowa mogła powstać w latach 1420–1430, w warsztacie lokalnym pracującym dla prowincji (zapewne w którymś z większych miast państwa zakonnego lub Kujaw). Przeprowadzone badania spektograficzne, tomograficzne, stratygraficzne i analizy mikrochemiczne pigmentów zostały wykonane w celu dokonania gruntownej konserwacji tego cennego zabytku i przywrócenia go do kultu.
Najprawdopodobniej rzeźba ta pochodzi z wyposażenia pierwotnego – jeszcze drewnianego – kościoła parafialnego. Nie wiadomo, z jakim ołtarzem była od początku związana (w późnym średniowieczu w kościołach wiejskich instalowano zazwyczaj trzy ołtarze, ale tylko ołtarz główny pełnił funkcje liturgiczne). Wizytacje z XVI w. wzmiankują jedynie ołtarz główny i boczny pw. św. Mikołaja. Dopiero z 1712 r. pochodzi informacja o maryjnym ołtarzu bocznym, z przedstawieniem Maryi umieszczonym za zasuwą z obrazem św. Marii Magdaleny. Obecność patronki kościoła na zasuwie może wskazywać, że był to dawniejszy ołtarz główny – ale nie ma to żadnych dowodów. Trudno też zawyrokować, czy to z nim związana była omawiana rzeźba, źródła wizytacyjne nie przekazują informacji na temat formy i techniki wizerunku maryjnego, który znajdował się za zasuwą. W II połowie XVIII w., za czasów ks. Antoniego Kosińskiego, przerobiono ołtarz główny, wzniesiono ołtarze boczne (św. Rocha i św. Józefa), pozłocono tabernakulum, sprawiono organy i ambonę. Być może fundacja nowych ołtarzy bocznych była przyczyną „renowacji” Madonny – dawny ołtarz maryjny po stronie lekcji musiał zostać wówczas usunięty lub przerobiony. Najprawdopodobniej z tego czasu pochodzi przynajmniej część dokonanych przy rzeźbie zabiegów. Z całą pewnością w okresie nowożytnym założono „plecy” w tylnej partii rzeźby, przystosowując ją do ekspozycji bez tła (np. w zwieńczeniu nastawy ołtarza).
Ksiądz biskup z uwagą i zainteresowaniem zapoznał się z dziejami jakże ważnego i cennego dla parafii znaleziska oraz z planami dotyczącymi jego konserwacji i powrotu do funkcji liturgicznej w grabkowskim kościele, który także czekają dalsze prace remontowo-konserwatorskie. Przedstawione plany pasterz diecezji włocławskiej w pełni zaaprobował.
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki