Logo Przewdonik Katolicki

Jak pomóc odzyskać wiarę?

ks. Przemysław Tyblewski
Fot.

Mój narzeczony stracił wiarę. Dla mnie jest ona bardzo ważna, należę do jednej ze wspólnot w Kościele. Mam wątpliwości, czy dam radę sama wychować dzieci w wierze. Narzeczony jest ochrzczony i regularnie chodził do kościoła, jednak przestał na skutek trudnej sytuacji życiowej i przykładu najbliższych. Mimo to jest tolerancyjny i wiedząc, że to dla mnie ważne, zgadza się na ślub kościelny, ze wszystkimi warunkami. Nawet chce przyjąć bierzmowanie. Mimo że bardzo bym chciała, mam wrażenie, że przyjęcie przez niego sakramentu to hipokryzja, skoro odszedł od Kościoła. Odwieść go od tego pomysłu, czy zachęcać? I jeszcze jedno pytanie czy ślub pary mieszanej z zezwoleniem różni się od tradycyjnego? Magdalena

"Mój narzeczony stracił wiarę. Dla mnie jest ona bardzo ważna, należę do jednej ze wspólnot w Kościele. Mam wątpliwości, czy dam radę sama wychować dzieci w wierze. Narzeczony jest ochrzczony i regularnie chodził do kościoła, jednak przestał na skutek trudnej sytuacji życiowej i przykładu najbliższych. Mimo to jest tolerancyjny i wiedząc, że to dla mnie ważne, zgadza się na ślub kościelny, ze wszystkimi warunkami. Nawet chce przyjąć bierzmowanie. Mimo że bardzo bym chciała, mam wrażenie, że przyjęcie przez niego sakramentu to hipokryzja, skoro odszedł od Kościoła. Odwieść go od tego pomysłu, czy zachęcać? I jeszcze jedno pytanie – czy ślub pary mieszanej z zezwoleniem różni się od tradycyjnego?" Magdalena

Jest różnica między ślubem kościelnym narzeczonych, którzy z wiarą przyjmują sakrament małżeństwa, a ślubem, w którym jedna osoba przeżywa go jako sakrament, a druga nie. To prawda – nie jest łatwo żyć w związku, gdy tylko jedna osoba praktykuje. Co jednak zrobić? Nie można na siłę nikogo zmienić. Pozytywne jest to, że uczciwie i szczerze podchodzicie do siebie. Wasze przygotowanie do ślubu może być dobrym czasem, aby również razem szukać Pana Boga. Piszesz, że narzeczony stracił wiarę, a wcześniej nią żył. Zaproponuj, że pomożesz odkryć mu ją na nowo. Nie szukajcie jedynie kompromisu! Niech wasza otwartość na siebie będzie przyjęciem tego, co możecie najpiękniejszego sobie podarować. Ty ofiaruj narzeczonemu Boga. Masz żywe doświadczenie wiary, dzięki wspólnocie, w której jesteś. Módl się ufnie za niego. To najlepszy sposób pomocy. Niech łaska przemienia jego serce. Poproś o modlitwę swoich bliskich, znajomych i przyjaciół. Rozmawiajcie ze sobą na tematy związane z wiarą i wymieniajcie się poglądami. Pewnie dobrze zrobiłaby mu rozmowa z księdzem, w której mógłby podzielić się swoimi dylematami, wątpliwościami i problemami. To może nie być łatwe, ale niech chociaż spróbuje. Jest możliwe, aby ta sytuacja się zmieniła. Jeżeli są ludzie, którzy kiedyś byli bardzo daleko od Kościoła, a po nawróceniu stali się autentycznymi świadkami Jezusa, to dlaczego takie doświadczenie nie miałoby być udziałem Twojego narzeczonego?

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki