Główne uroczystości Wielkiego Odpustu Porcjunkuli we franciszkańskim sanktuarium w Osiecznej k. Leszna odbyły się 4 sierpnia. Sprawowanej tego dnia Sumie, w której uczestniczyli pielgrzymi z archidiecezji poznańskiej, a także z Katowic, Wrocławia, Głogowa, Kaszub oraz Ukrainy przewodniczył o. Eugeniusz Augustyn, opat klasztoru cysterskiego w Wąchocku. W wygłoszonej homilii zachęcił wszystkich czcicieli Maryi, by zawsze za wszystko Maryi dziękowali i za wszystko Ją przepraszali. – Uroczystość Matki Bożej Anielskiej z Porcjunkuli to nic innego jak święto miłosierdzia Bożego. Dzisiaj bowiem Jezus, tak jak obiecał to św. Franciszkowi, darowuje nam kary za popełnione grzechy. A czymże to jest, jeśli nie okazaniem Bożego miłosierdzia – zauważył opat.
Nazwa odpustu „Porcjunkula” (z łac. mała cząstka) wywodzi się od wybudowanego w IX w. kościółka, a dzisiaj bazyliki pw. Matki Bożej Anielskiej pod Asyżem. − Tę zrujnowaną budowlę na początku XIII w. Pan Jezus nakazał odbudować św. Franciszkowi. Kiedy święty modlił się tam, ukazała mu się Maryja z Jezusem i zapytała, co chciałby otrzymać. Wówczas św. Franciszek poprosił o łaskę zyskania darowania kar doczesnych za grzechy, które musimy odpokutować na ziemi lub w czyśćcu, dla każdego, kto po spowiedzi i przyjęciu Komunii św. nawiedzi to miejsce – opowiada „Przewodnikowi” franciszkanin o. Jesse Just, gwardian klasztoru w Osiecznej, wyjaśniając, że to nic innego, jak odpust zupełny, dzięki któremu mamy szansę zaraz po śmierci znaleźć się w raju, tam gdzie przebywają aniołowie. – Stąd też wzięła się nazwa odpustu: Matki Bożej Anielskiej, którego świadkami nadania byli sami aniołowie. Potwierdził go zresztą później, co zapowiedział św. Franciszkowi w wizji Pan Jezus, Jego wikariusz tu, na ziemi: papież Honoriusz III – dopowiada gwardian, dodając, że przywilej ten został rozciągnięty także na inne kościoły franciszkańskie.
Pierwsi franciszkanie przybyli do Osiecznej w 1622 r. Pod koniec XVII w. ufundowano w tej miejscowości obecny klasztor, w którym znajduje się franciszkański nowicjat. Natomiast barokową świątynię wybudowano w I poł. XVIII w. według projektu znanego architekta Pompeo Ferarriego. Równie długą historię ma znajdujący się w sanktuarium oo. franciszkanów obraz Matki Bożej Bolesnej tzw. Osieckiej. Powstał on ok. 1650 r., a wkrótce potem zasłynął niezwykłymi łaskami. Wizerunek ten przedstawia Maryję pochyloną nad śpiącym na jej kolanach Jezusem i opłakującą Go z powodu cierpień, których ma doświadczyć w przyszłości. Po ponad czterech wiekach kultu cudowny obraz został koronowany koronami papieskimi przez metropolitę poznańskiego abp. Jerzego Strobę 5 sierpnia 1979 r.