Logo Przewdonik Katolicki

Długie, piękne życie

Łukasz Starczewski
Fot.

Gdyby żył, w niedzielę 22 kwietnia obchodziłby 97. urodziny. Urodził się w 1915 r., jako poddany pruski, w Charlottenburgu. Ks. Henryk Wieczorek był najstarszym prezbiterem Kościoła włocławskiego; zmarł 16 lutego 2012 r.

Gdyby żył, w niedzielę 22 kwietnia obchodziłby 97. urodziny. Urodził się w 1915 r., jako poddany pruski, w Charlottenburgu. Ks. Henryk Wieczorek był najstarszym prezbiterem Kościoła włocławskiego; zmarł 16 lutego 2012 r.

 

Wczesne dzieciństwo spędził w Wielkopolsce, w majątku ziemskim ojca. Gdy miał sześć lat, oddano go pod opiekę ciotki Heleny, mieszkanki Poznania. Tu 21 maja 1925 r. przystąpił do Pierwszej Komunii Świętej i ukończył szkoły. Opiekunka dbała o wychowanie chłopca, także o rozwój uzdolnień muzycznych i plastycznych. Maturę zdał w 1934 r.

 

Chciał być księdzem

Podanie Henryka o przyjęcie do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie zostało rozpatrzone odmownie. Postanowił studiować w WSD we  Włocławku. Przyjęty, rozpoczął formację, która przebiegała nie bez problemów – powtarzał czwarty rok studiów. 13 marca 1938 r. w katedrze, z rąk biskupa ordynariusza włocławskiego Karola Mieczysława Radońskiego przyjął święcenia akolitatu (ostatnie z istniejących dawniej czterech święceń niższych). Wspomnijmy, że w seminarium pełnił posługę organisty, a jego  kolegami kursowymi byli zapisani w dziejach diecezji i Kościoła: al. Tadeusz Dulny, błogosławiony męczennik KL Dachau (zm. 1942, beat. 1999) i al. Stanisław Librowski, późniejszy profesor, wybitny historyk i archiwista (zm. 2002).  

 

Wojenne losy

Po wybuchu II wojny światowej wyjechał do Poznania. Skierowany na roboty przymusowe, od 13 kwietnia 1940 r. pracował w Arnswalde (obecnie Choszczno). Prawdopodobnie zbiegł z robót i przedostał się na teren Generalnego Gubernatorstwa. W Krakowie, od 1 kwietnia 1942 r. kontynuował studia z klerykami Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej z Poznania. 23 maja 1943 r., w kaplicy zakonnej sióstr serafitek przyjął święcenia kapłańskie w stopniu prezbiteratu z rąk bp. Michała Godlewskiego.  Po święceniach służył w diecezji przemyskiej; od 21 czerwca 1943 r. do maja 1945 r. jako wikariusz w parafii Ujkowice.


W macierzystej diecezji

Posługę w diecezji włocławskiej rozpoczął 19 maja 1945 r. Krótko był wikariuszem pomocniczym w parafii Uniejów i tymczasowym administratorem parafii Spycimierz. Skierowany na wikariat przy włocławskiej farze, w 1946 r. brał udział w staraniach o zakup organów do katedry. Trzy lata później skierowano go do Warszawy, gdzie był kapelanem sióstr nazaretanek. Miał studiować, jednak z przyczyn politycznych nie przyjęto go na uniwersytet. W tej sytuacji biskup włocławski mianował ks. Henryka wikariuszem parafii św. Józefa w Kaliszu. W 1951 r. był krótko kapelanem klasztoru Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Sieradzu, w latach 1951–1958 proboszczem parafii Sędzin, 1958–1959 proboszczem parafii Ducha Świętego we Włocławku Michelinie. Był również administratorem parafii św. Jana Chrzciciela we Włocławku i wikariuszem w parafii Lipno. Od 18 sierpnia 1960 r. pełnił posługę kapelana Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Sieradzu Monicach, będąc rektorem przyklasztornego kościoła św. Stanisława BM. Znali i kochali go uczestnicy pieszych pielgrzymek sieradzkich na Jasną Górę: peregrynacjom tym przewodził 25 razy. Na emeryturę przeszedł 28 marca 1990 r. Jako rezydent parafii  Najświętszego Serca Jezusowego w Sieradzu służył pomocą kapłanom i wiernym, zwłaszcza jako spowiednik. Był kanonikiem seniorem kapituły kolegiackiej w Sieradzu.

 

By piękno zachwycało

Pasje, uzdolnienia muzyczne i plastyczne (malował akwarele) ks. Henryk Wieczorek wykorzystywał dla dobra Kościoła, m.in. jako członek kurialnej komisji artystycznej. Do końca życia wielką miłością darzył łacinę, w której odprawiał liturgię godzin. Umiłowanie sztuki, piękna zaszczepiał w innych, biorąc udział w spotkaniach z mieszkańcami Sieradza.  Pogrzeb śp. ks. kanonika Henryka Wieczorka odbył się w dniach 20–21 lutego. Pochowany jest na cmentarzu komunalnym w Kłocku. Pamiętajmy o nim w modlitwie.

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki