Logo Przewdonik Katolicki

Mamo, tato, dbajmy o serce

Renata Krzyszkowska
Fot.

Co piąte dziecko w wieku przedszkolnym ma nadmierną masę ciała. Lekarze przestrzegają: otyłość u dzieci i młodzieży wiąże się z większym ryzykiem chorób serca w wieku dorosłym.

 

Procesy miażdżycowe prowadzące do chorób sercowo-naczyniowych rozpoczynają się już we wczesnym dzieciństwie. Jak wykazały badania, ok. 80 proc. dzieci, które są otyłe w wieku 10-15 lat, są również otyłe w wieku 25 lat. Zatem dbać o serce trzeba się uczyć od małego. Niestety, za otyłość dzieci prawie zawsze odpowiadają dorośli. Badania przeprowadzone przez Zakład Epidemiologii i Norm Żywienia Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie wykazały, że dzieci uczęszczające do przedszkola są szczuplejsze niż te pozostające pod opieką mam i babć. Przyczyna jest łatwa do odgadnięcia. Troskliwi opiekunowie, mając najlepsze intencje, przekarmiają dzieci, które - jak wykazano - otrzymują nawet 16 razy więcej cukru i 14 razy więcej białka, niż potrzebują. Co czwarty polski piętnastolatek w pomiarze stężenia cholesterolu osiągnął wynik graniczny, a u przeszło 8 proc. jego wartość była powyżej normy. Do tego dochodzi brak ruchu. Małe dzieci są aktywne z natury, ale gdy tylko podrosną, aktywność fizyczną zamieniają na siedzenie przy komputerze lub przed telewizorem. Zbyt mało młodych ludzi uprawia sport, zgodnie z zaleceniami - tj. 4-5 razy w tygodniu przynajmniej przez 45 minut bez przerwy. Jak wykazały badania przeprowadzone w ramach programu Polkard Media Junior koordynowane przez Instytut Kardiologii im. Prymasa Tysiąclecia Stefana Kardynała Wyszyńskiego, młodzi ludzie codziennie spędzają przed komputerem oraz telewizorem od 2 do 3 godzin, zaś w niedzielę i dni wolne nawet 5-6 godzin. Dzieci coraz rzadziej chodzą do szkoły pieszo lub jeżdżą na rowerze.

 

Grunt to rodzina

 

Uświadomić problem miała zakończona niedawno ósma już edycja Ogólnopolskiej Akcji Profilaktyczno-Edukacyjnej „Servier dla Serca”. W tym roku jej hasłem było: „Mamo, Tato, dbajmy o serce”. Akcji patronuje Polskie Towarzystwo Kardiologiczne oraz Polskie Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego. – Niska aktywność fizyczna oraz nieodpowiednie nawyki żywieniowe zwiększają ryzyko zachorowania na chorobę wieńcową i nadciśnienie tętnicze – mówi prof. Piotr Podolec, przewodniczący Komisji Promocji Zdrowia Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. – Osoby, które prowadzą siedzący tryb życia oraz mają problemy z nadwagą, są zatem bardziej narażone na choroby układu krążenia. Wyniki badań przeprowadzonych przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Sytuacja Zdrowotna Polski, wskazują, że aktywność fizyczna Polaków jest zbyt niska. Obserwuje się również spadek aktywności fizycznej dzieci i młodzieży w starszych grupach wiekowych. To pokazuje, jak ważne są działania edukacyjne skierowane do dzieci i młodzieży, które uświadamiają im, że o serce można i należy dbać już od najmłodszych lat – zauważa prof. Piotr Podolec. Ambasadorami akcji została znana rodzina Nowickich, która daje dobry przykład wszystkim rodzinom, zachęcając ich do aktywności fizycznej, zdrowego odżywiania się i wykonywania badań profilaktycznych. Jak zgodnie twierdzą, „sposób, w jaki my, rodzice, dbamy o zdrowie, ma wpływ na kształtowanie nawyków prozdrowotnych u naszych dzieci. Zatem uczmy je, że o serce należy dbać już od najmłodszych lat. Mimo że nasz syn ma dopiero 6 lat, to już teraz rozmawiamy z nim o zdrowych nawykach: tłumaczymy mu, że lepiej spędzać czas aktywnie, niż siedząc przed komputerem, że jeśli ma do wyboru świeży owoc lub batonik, to lepiej będzie, jeśli zje owoc”.

Na stronie internetowej www.dbajoserce.pl można znaleźć mnóstwo przydatnych informacji dotyczących chorób układu sercowo-naczyniowego i porad, jak się ich ustrzec.

 

 


 

Łukasz Nowicki, aktor filmowy i teatralny, dziennikarz i prezenter telewizyjny, mąż Haliny, tata 6-letniego Piotrusia. Ostatnio odniósł ogromny sukces: schudł ponad 20 kilogramów! Mówi, że „włączył myślenie”: zmienił nawyki żywieniowe i pokochał sport! Swój doskonały wygląd, a przede wszystkim wspaniałe samopoczucie zawdzięcza ogromnej pracy nad sobą, ale jak twierdzi: było warto! „Dzięki temu na pewno pomogłem swemu sercu, które dzisiaj jest zdrowsze i pracuje sprawniej! Ogromnym sukcesem jest dla mnie odkrycie sportu. Staram się biegać codziennie, często też chodzę na siłownię i jeżdżę ma rowerze. Aktywność fizyczna pomaga mi się odprężyć i zrelaksować po długim dniu pracy. Dzięki regularnemu treningowi udaje mi się utrzymać dobrą kondycję fizyczną, a przez to lepsze samopoczucie. Wyraźnie odczuwam, że sport to zdrowie. Uwielbiam też jeść, naprawdę! Ale jem „z głową”. Nie jem po godz. 18, do dużego obiadu nie zamawiam ziemniaków, zrezygnowałem z cukru i soli, a napoje gazowane zastąpiłem wodą mineralną. Polecam owoc lub obraną marchewkę zamiast gyrosa. Sprawdziłem! - Moje serce to lubi!”

 

 

Halina Mlynkowa, wokalistka, żona Łukasza, mama 6-letniego Piotrusia. Dumna z efektów swego męża, wkłada całe swoje serce zarówno w pracę zawodową, jak i w życie osobiste. Niejednokrotnie śpiewała o sercu – o tym szczęśliwym i tym zranionym. Wie jednak, że najważniejsze jest to, by było ono zdrowe. „Dużą wagę przykładam do tego, co jem ja i moja rodzina. Z uwagą robię zakupy. Dbam, by na naszym stole często pojawiały się owoce, warzywa, mięsa i ryby. Wykreśliłam z jadłospisu tłuste potrawy, napoje gazowane i słodycze w nadmiernych ilościach. Odżywiamy się zdrowo. Wiemy, co jest dobre dla naszego serca! Rodzinne wycieczki rowerowe to forma aktywności, którą lubię najbardziej. Oprócz tego, że miło spędzamy ze sobą czas, to w dodatku robimy coś dla własnego zdrowia. Po długiej, wyczerpującej przejażdżce czuję ogromną satysfakcję – mam poczucie, że <

 

Piotr Nowicki – serce rodziny! Syn Haliny i Łukasza. Wie, że słodycze i chipsy są niezdrowe. Lubi z rodzicami spacerować, pływać i grać w piłkę. 

 

Halina i Łukasz: „Zachęcamy wszystkich do zadbania o swoje serca! Wysiłek na pewno się opłaci.  Trzeba tylko uwierzyć w siebie... Zrezygnujcie z wysmażonego w głębokim tłuszczu steka, pokochajcie aktywność fizyczną, ograniczcie słodycze, które wydają się sensem życia… Pomóżcie swojemu sercu! Da się, naprawdę! Róbcie mu codziennie prezent, fundując porcję wysiłku fizycznego oraz niepowtarzalną przyjemność w postaci zdrowego posiłku. Warto!”

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki