Logo Przewdonik Katolicki

Imię mojego Boga

Bp Kazimierz Ryczan
Fot.

Zastanawiam się nad stanem religijności Mojżesza. Co wiedział o Bogu człowiek wychowany na dworze faraona, ożeniony z córką Kapłana Madianitów, pasterz jego owiec? Czy wystarczyły lata karmienia piersią przez matkę, by zdobyć mądrość serca?

 

Dla Boga to nie jest istotne. W przeżywanym przez nas wydarzeniu najważniejszy jest Pan Bóg. Bóg jest niezależny i On wybiera Mojżesza. Tu się kończą wszelkie dywagacje. Oświecony blaskiem płonącego krzaka usłyszał imię jedynego Boga. Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba ma imię. Moje imię brzmi: „Jestem, Który Jestem”. Idź z tym imieniem do rodaków, do faraona. To imię będzie orężem. Gdzie będzie wzywane to imię, tam ziemia będzie święta. Wzywający to imię tworzyć będą święte zgromadzenie. O świętość tego imienia upomni się Bóg na Synaju w drugim słowie wyrytym na kamiennych tablicach: „Nie będziesz wzywał imienia Boga twego Jahwe do czczych rzeczy” (Wj 20, 7).

Ludzie nadawali imiona bogom pogańskim. Imienia Jedynego Boga nie wymyślił człowiek. Bóg sam objawił człowiekowi swoje imię. Imię Syna Bożego też zostało objawione przez Archanioła Gabriela. Nadał Mu je po narodzeniu cień ojca – święty Józef. Potem św. Paweł dopowie, „aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych” (Flp 2, 10).

Ten, Który Jest, jest Panem czasu. On jest władcą narodzenia i od Niego zależy moment odejścia. On zagubionemu człowiekowi udziela czasu na nawrócenie. „Panie, jeszcze na ten rok pozostaw (to drzewo); ja okopię je i obłożę nawozem; może wyda owoc. A jeśli nie, w przyszłości możesz je wyciąć” (Łk 13, 8-9). Nie obawiajmy się. „Pan jest łaskawy, pełen miłosierdzia” (Resp). Nie lekceważmy wezwania: „Nawracajcie się, bliskie jest Królestwo niebieskie” (Aklamacja).

Wróćmy pod górę Horeb, gdzie pozostawiliśmy Mojżesza. Ściągnął buty, by przylgnąć mocno do ziemi, która jest święta, bo w tym miejscu Bóg przemawiał. Tam Pan nałożył na niego brzemię tego imienia. Z imieniem tym będzie prowadził Naród Wybrany z niewoli egipskiej przez czterdzieści lat aż na górę Nebo, skąd Abraham zabierze go na swe łono. Słuchajcie, przewodnicy Narodu i Europy. Z imieniem Tego, Który Jest, nie stracicie azymutu na drodze godności człowieka i sprawiedliwości. Z imieniem tym nie staniecie przed komisją śledczą. Przed nami wszystkimi przygoda Mojżesza idącego przez życie z imieniem Jedynego Boga.

 

 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki