Logo Przewdonik Katolicki

Czy Bóg jest jeszcze naszym Ojcem?

ks. Wojciech Pikor
Fot.

W perspektywie Starego Testamentu nie jest to jednak jakaś nowa prawda objawiona, jak chcą niektórzy komentatorzy. W trzeciej części Księgi Izajasza (63, 7-64, 11) znaleźć bowiem można tekst określany mianem starotestamentalnego «Ojcze nasz» (J. Homerski). W jego świetle pragniemy szukać zrozumienia natury Boga jako Ojca. Jakie treści...









W perspektywie Starego Testamentu nie jest to jednak jakaś nowa prawda objawiona, jak chcą niektórzy komentatorzy. W trzeciej części Księgi Izajasza (63, 7-64, 11) znaleźć bowiem można tekst określany mianem „starotestamentalnego «Ojcze nasz»” (J. Homerski). W jego świetle pragniemy szukać zrozumienia natury Boga jako Ojca. Jakie treści kryje w sobie to rodzicielskie określenie Boga? Co jest najważniejszą charakterystyką Boga jako Ojca? Gdzie leży źródło ojcostwa Bożego?


Prośba czy lamentacja?


Modlitwa anonimowego proroka, nazywanego ze względów formalnych Tritoizajaszem, nie jest zwykłym słowem prośby. W przeciwieństwie do nowotestamentalnego „Ojcze nasz”, analizowana modlitwa ma charakter lamentacji. Niezależnie, czy usytuujemy ją w czasie niewoli babilońskiej (586- -539 przed Chr.), czy też umieścimy ją bezpośrednio po powrocie z Babilonii, ale jeszcze przed odbudową Świątyni Jerozolimskiej (515 przed Chr.), głos proroka oddaje stan ducha narodu. Doświadczenie zagłady w wymiarze instytucjonalnym (zniszczenie Jerozolimy z jej sanktuarium, kres monarchii, utrata ziemi), jak i osobowym (zagłada części narodu, deportacja), rodzi zwątpienie i defetyzm. Nadziejęwygnańców ożywia pewien prorok, nazywany – jako spadkobierca działającego w VIII w. Izajasza – Deuteroizajaszem, który zapowiada triumfalny powrót wygnańców do Jerozolimy. Będzie to nowy exodus, przewyższający znakami i cudami, których dokona pośród swego ludu Jahwe, historyczne wyjście Izraelitów z Egiptu. Rzeczywistość zastana po powrocie była jednak inna. Repatriantom trudno było dostrzec realizację Bożych obietnic. Spory z Samarytanami, walka o odzyskanie zajętej przez innych ziemi, susza i upadek kultury rolnej, brak środków do odbudowy świątyni były powodem, dla którego pojawiały się coraz częściej podejrzenia, iż Jahwe porzucił swój lud. Daje temu wyraz również lamentacja Tritoizajasza, w której centrum znajduje się jeszcze jedno pytanie: a może Bóg przestał być ojcem? Prorok odrzuca tę możliwość i z natarczywością woła trzykrotnie do Jahwe: „Ty, Panie, jesteś naszym Ojcem”.


Źródło ojcostwa Boga


Nazywanie bóstwa ojcem nie było rzadką praktyką w religiach starożytnego Bliskiego Wschodu. Mity o początku, swoiste credo tych narodów, tłumaczyły powstanie człowieka interwencją bóstwa, co stanowiło podstawę boskiego ojcostwa. Prawda o stworzeniu świata i człowieka przez Jahwe stanowiła fundament wiary również Izraela. Obecność elementów mitologicznych nie przekreśla wartości historiozbawczej opowiadań otwierających Biblię (Rdz 1-2), gdyż te przynoszą świadectwo początku, który staje się zasadą tłumaczącą egzystencję człowieka każdego miejsca i każdego czasu. Określając gatunek literacki tych narracji jako „etiologia metahistoryczna”, otwieramy się na poszukiwanie w nich prawdy o nas samych.






Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki