W Baltimore zakończyło się jesienne zebranie konferencji biskupów amerykańskich. Porządek obrad obejmował m.in. wybory nowych władz, przyjęcie tekstu listu pasterskiego o powinności obywatelskiej katolików w związku z przyszłorocznymi wyborami prezydenckimi w USA; ocenę materiałów katechetycznych dla szkół średnich oraz przegłosowanie nowej instrukcji dotyczącej muzyki i śpiewu w liturgii. Każdy, kto zna z doświadczenia Kościół w Ameryce, wie jak potrzeba odnowy w tej dziedzinie. Ponadto biskupi przyjęli do dyskusji dalszy ciąg sprawozdania z badań nad okolicznościami molestowania nieletnich przez niektórych duchownych.
Wieloletnie ukrywanie tej bolesnej sprawy nikomu nie wyszło na dobre. Zlecone przez biskupów badania mają pomóc w przygotowaniu kolejnych wytycznych dla kapłanów i świeckich celem zapobieżenia podobnym kryzysom w przyszłości. W tym kontekście biskupi musieli też zająć się palącym problemem administracyjno-prawnym. Chodzi m.in. o okoliczności, w których ordynariusze będą odtąd musieli uzyskać zgodę rad ekonomicznych na podjęcie nadzwyczajnych decyzji finansowych, np. dotyczących wysokich odszkodowań i form spłacania zaciągniętych na ten cel długów. Koszty skandalu seksualnego minionych lat doprowadziły niektóre diecezje do krawędzi bankructwa. W samej Kalifornii suma odszkodowań dla ofiar wynosi blisko dwa miliardy dolarów! Nie wystarczają polisy ubezpieczeniowe. Sprzedawany jest majątek kościelny, a księża i świeccy proszeni są o dodatkową ofiarność.
Biskupi zajęli się też innym pilnym problemem, tj. narastającym zagrożeniem instytucji małżeństwa. Wobec agresywnej kampanii środowisk gejowskich, bezrefleksyjnie i szkodliwie nagłaśnianej przez media, oraz wspierających ich w Kongresie demokratów, następuje erozja społecznej akceptacji tradycyjnie rozumianego małżeństwa. Świadomi zagrożeń kulturowych i prawnych, biskupi USA podjęli działania duszpasterskie w obronie instytucji małżeństwa w sferze świadomości społecznej.
Jeszcze przed konferencją, na tradycyjnej Czerwonej Mszy inaugurującej nowy rok pracy prawników, arcybiskup Baltimore Edwin O’Brien zaapelował do sędziów i kongresmanów, by nie ulegali agresywnym żądaniom tych, którzy dążą do zrównania w prawie związków homoseksualnych z małżeństwem.