w sprawie kultury dialogu publicznego
W ostatnim czasie jesteśmy świadkami ożywionego dialogu publicznego. Dialog ten toczą przede wszystkim – w związku ze zbliżającymi się wyborami do Sejmu i Senatu – przedstawiciele poszczególnych partii politycznych.
Dialog drogą do prawdy
Skoro wybory przesądzą o kierunkach dalszego rozwoju naszego kraju, dlatego celem obecnej debaty publicznej winno być przede wszystkim poszukiwanie prawdy o naszych dotychczasowych osiągnięciach, o naszej obecnej rzeczywistości oraz wytyczenie dróg jej poprawy dla wszystkich obywateli. Debata ta winna być dialogiem przywódców politycznych i kandydatów na posłów i senatorów z mieszkańcami miast i wsi, a nie dialogu tych pierwszych między sobą. Dopiero dialog ze społeczeństwem pozwoli na określenie prawdziwych potrzeb społecznych i sposobów ich zaspokojenia.
Półprawdy i przemilczenia
Zamiast tego jesteśmy świadkami zaostrzającej się debaty, w której zatraca się podstawowy cel i charakter dialogu publicznego, a podnosi się często sprawy drugo- i trzeciorzędne. Używa się pustych słów i spiera o słowa mało znaczące. Obrzuca się przeciwnika politycznego inwektywami, wygłasza twierdzenia nieznajdujące potwierdzenia w rzeczywistości.
Wszystko to zamiast budować powszechną solidarność społeczną i bardzo potrzebne poparcie ludności, prowadzi do pogłębienia podziałów i zaostrzenia konfliktów. Efektem tego w najbliższym czasie może być niska frekwencja wyborcza rozczarowanych i wyalienowanych obywateli, która odbierze wybranym parlamentarzystom moralne prawo reprezentowania ogółu społeczeństwa. Na dłuższą metę skutkiem wyżej opisanej, wykrzywionej debaty będzie tym większa trudność przezwyciężenia powstałych podziałów i konfliktów. Tymczasem po wyborach wysiłek całego społeczeństwa będzie potrzebny dla realizacji zadań rozwoju ekonomicznego i społecznego.
Z punktu widzenia chrześcijańskiej nauki społecznej dotychczasowa debata publiczna zasługuje na negatywną ocenę. Zamiast dobra wspólnego na plan pierwszy wysuwa się dążenie do zdobycia władzy umożliwiającej realizację interesów grupowych. Nie chodzi o zgodę i pojednanie, a o poniżenie i zniszczenie przeciwnika. W tej sytuacji należy przypomnieć, iż mówienie nieprawdy jest grzechem. To samo dotyczy głoszenia półprawd i świadomych przemilczeń faktów, często stosowanych w debacie publicznej.
Postawa katolików
Co się zaś tyczy udziału w wyborach i głosowaniu na poszczególnych kandydatów na posłów i senatorów, to chcemy przypomnieć zasady, jakimi powinni się kierować katolicy w wyborach, zawarte w „Oświadczeniu Rady Społecznej przy Arcybiskupie Metropolicie Poznańskim w kwestii udziału katolików w życiu publicznym” z dnia 7 czerwca 2005 r. (zobacz: www.archpoznan.pl/rada_spoleczna). Nie straciły one na aktualności, a nawet, w świetle doświadczeń ostatnich dwóch lat – jeszcze bardziej zyskały na ważności.
Odpowiedzialność mediów
Na zakończenie zwracamy uwagę na sposób relacjonowania debaty publicznej w środkach masowego przekazu, przez media, bowiem treść tej debaty dociera do ogółu społeczeństwa. „Media mogą być – niestety – wykorzystywane w taki sposób, że paraliżują wspólnotę i szkodzą integralnemu dobru ludzi. Czynią to, gdy ...rozniecają wrogość i konflikty, demonizując innych i kształtując mentalność opartą na przeciwstawieniu „my” i „oni”, gdy ukazują w pozytywnym świetle to, co niegodziwe i degradujące, natomiast ignorują lub umniejszają to, co doskonali i uszlachetnia, gdy rozpowszechniają informacje bałamutne i fałszywe, skupiając uwagę na sprawach nieważnych i banalnych” (Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu „Etyka w środkach społecznego przekazu”, 4 czerwca 2000 r., p.13).
Zwracamy się z apelem skierowanym do uczestników debaty publicznej oraz wszystkich obywateli, a w szczególności do mieszkańców Wielkopolski o przemyślane, odpowiedzialne i zgodne z dobrem wspólnym całej Ojczyzny uczestnictwo w akcie wyborczym.
Poznań, 8.10.2007 r.
Podpisali: prof. dr hab. B. Gruchman – przewodniczący, prof. dr hab. J. Węglarz – wiceprzewodniczący, dr Sz. Cofta, ks. dr P. Deskur – sekretarz, prof. dr hab. J. Gadzinowski, prof. dr hab. med. A. Kabsch, prof. dr hab. A. Kwilecki, prof. dr hab. Andrzej Legocki, prof. dr hab. W. Łączkowski, adw. A. Marcinkowski, prof. dr hab. A. Ponikiewski, prof. dr hab. R. Słowiński, mgr G. Ziółkowska.
Śródtytuły pochodzą od Redakcji