Kaplica w Wapnie (dekanat Damasławek) powstała ponad pół wieku temu i miała służyć jako obiekt tymczasowy dla parafii pw. św. Mikołaja w Srebrnej Górze. Zaadaptowano na nią jeden z budynków kopalni soli, a jej poświęcenia dokonał w 1957 roku kard. Stefan Wyszyński. W 1972 roku powołano przy niej do życia parafię pw. św. Barbary, a cztery lata później parafia otrzymała pozwolenie na budowę nowej świątyni.
Plany budowy pokrzyżowała katastrofa w pobliskiej kopalni soli, w sierpniu 1977 roku. Zarówno katastrofa, jak i upływ czasu, pozostawiły swoje ślady na kaplicy. Dopiero obecny proboszcz, ks. Adam Dyderski, za jedno ze swoich ważniejszych zadań postawił jej gruntowną modernizację. Decyzja ta zaowocowała najpierw specjalistycznymi badaniami stabilności gruntu na tym górniczym terenie, następnie zebraniem dokumentacji oraz nagromadzeniem koniecznych materiałów budowlanych. – Zakupienie tych materiałów wcześniej okazało się świetną inwestycją – tłumaczy ks. Dyderski. – Dziś ich ceny wzrosły tak drastycznie, że budowa kościoła byłaby mocno utrudniona. Dzięki naszym parafianom wykonaliśmy wszelkie niezbędne wykopy, wybudowaliśmy już kruchtę, zalaliśmy strop nad zakrystią. Powstanie tam między innymi sala dla służby liturgicznej. Kolejnym etapem prac będzie budowa chóru i części wieży oraz remont dachu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wszystkie prace powinniśmy zakończyć w 2008 roku.
– Nie spodziewałem się tak wielkiego zaangażowania parafian – przyznaje ks. Dyderski. – Ich odzew jest rzeczywiście wielki, codziennie przy kościele pracuje grupa osób. Przy takim zapale i z Bożym błogosławieństwem parafia bardzo szybko będzie się mogła cieszyć nową świątynią.
Kamień węgielny pod budowę wapińskiej świątyni poświęcił arcybiskup Henryk Muszyński w maju 2007 roku.
Na podstawie relacji A. Borczykowskiej
oprac. MB