Logo Przewdonik Katolicki

Wakacje kleryków

Patryk i Szymon
Fot.

Jak wyglądają wakacje kleryków? Wakacje trwają 3 miesiące, z tym że są podzielone. Jeden miesiąc przeznaczony jest na pracę w parafii, drugi na pracę w diecezji, a trzeci to czas dla nas. W parafii przede wszystkim pomagamy w kościele. Jesteśmy na Mszach Świętych, wielu kleryków pracuje jako zakrystianie. Starsi klerycy często pomagają też w biurze parafialnym. Czasem...

Jak wyglądają wakacje kleryków?

Wakacje trwają 3 miesiące, z tym że są podzielone. Jeden miesiąc przeznaczony jest na pracę w parafii, drugi na pracę w diecezji, a trzeci to czas dla nas.

W parafii przede wszystkim pomagamy w kościele. Jesteśmy na Mszach Świętych, wielu kleryków pracuje jako zakrystianie. Starsi klerycy często pomagają też w biurze parafialnym. Czasem uczestniczymy w wyjazdach parafialnych z dziećmi czy młodzieżą. Ponadto uczestniczymy w pracach codziennych na probostwie: sprzątamy, pracujemy w ogrodzie.

Jeżeli chodzi o czas na rzecz diecezji to zazwyczaj każdy wybiera to, co go interesuje. Wielu kleryków pielgrzymuje pieszo do Częstochowy. Nasza posługa polega wtedy na tym, że prowadzimy różaniec, przygotowujemy rozważania, rozmawiamy z ludźmi. Wiąże się to często z okazją do ewangelizacji na miarę naszych możliwości. W tym czasie też mamy kilkudniowy dyżur w seminarium, gdzie wykonujemy codzienne prace i służymy podczas Mszy Świętych.

Miesiąc dla siebie każdy spędza gdzie chce. Wiele osób jeździ w góry, część nad morze. Jeździmy też do domu, do rodziców. Ważne jest, aby również im poświęcić trochę czasu.


Czy klerycy mają jakieś zakazy lub obowiązki związane z wakacjami?

Jeżeli chodzi o wyjazdy za granicę, to trzeba poprosić przełożonych o pozwolenie (z wyjaśnieniem po co i gdzie się jedzie). Zazwyczaj dostajemy odpowiedź pozytywną. Na terenie Polski nie ma ograniczeń.

Obowiązek to przede wszystkim uczestnictwo we Mszy Świętej. Jeżeli jest to tylko możliwe to powinniśmy być codziennie na Eucharystii. Mamy też obowiązkowe modlitwy. Są to poranne rozmyślania nad Pismem Św., różaniec. Przełożeni zalecają też, aby odmawiać brewiarz.


Czy wakacje to trudny czas dla kleryka?

Wakacje to czas sprawdzenia siebie, sprawdzenia jak przeżyłem ostatni rok w seminarium. Trzeba samemu zaplanować sobie czas na modlitwę, pracę, odpoczynek i pod tym względem jest to z pewnością czas trudny. Jednak jest to dobry czas pracy nad sobą, w którym można umocnić się i pogłębić swoje powołanie. Na koniec wakacji mamy spotkanie z ojcem duchowym, na którym omawiamy wakacje, jak wyglądała modlitwa, praca, jakie miałem problemy i radości.


Z Marcinem Mrozikiem - klerykiem seminarium duchownego,

rozmawiali:

Szymon Puchalski

Patryk A. Nachaczewski

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki