Zdarzają się w życiu chwile, które trudno wyrazić słowami. Czuje się je sercem i duszą. Takim przeżyciem jest pełne wzruszeń podziękowanie za wieloletnią posługę duszpasterską sprawowaną przez ks. Kazimierza Małżeńskiego – proboszcza parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Bydgoszczy.
Niespełna przed dziewięcioma laty, wydaje się, że tak niedawno rozpoczął swoją pracę duszpasterską w naszej wspólnocie. Z pełnym zapałem i entuzjazmem przystąpił do działalności na jej rzecz, dzięki temu zapałowi przekształciła się ona w jedną z najbardziej aktywnych lokalnych parafii.
Pragniemy serdecznie podziękować ks. Kazimierzowi za jego życzliwość, głęboką wiedzę i ludzką dobroć, również za to, że zawsze był dobrym siewcą ziarna cnót chrześcijańskich, które padały na grunty naszych serc. Dzięki rozważnemu duszpasterzowi Bóg stał się dla nas jakby bardziej „dotykalny”, Matka Boża osobistą matką, a Kościół bardziej domowy i rodzinny. Porywająco mówił nam o Chrystusie.
Pogłębiła się nasza wiara, nauka o tym, jak osiągnąć spójność życia z Bogiem. W wielkiej Chrystusowej miłości wyrastały parafialne dzieła: świetlica dla dzieci niepełnosprawnych, wolontariat – mocno „zakotwiczony” w nowej wyobraźni miłosierdzia Jana Pawła II – ognisko „Lokomotywa”, opieka nad ubogimi, bezdomnymi, samotnymi,
w postaci wspólnot i instytucji charytatywnych, Studium Edukacji Chrześcijańskiej, Klub Sportowy „Leśny”, Klub Rowerowy, Grupa Ratownicza „Wstań”, Parafialny Chór „Resurrescit”, kawiarenka parafialna, a ostatnio również Klub Honorowych Dawców Krwi.
Nie sposób wymienić wszystkich działań prowadzonych przez ks. Kazimierza.
Starał się docierać do ludzi najbardziej oddalonych od Chrystusa. Bliska była mu młodzież, która dostarcza naszej wspólnocie wiele energii i radości. Ze łzą w oku wspominać będziemy moment powitania w Częstochowie pielgrzymkowej grupy „trójkolorowej” – zmęczeni, ale weseli, na czele z ks. Kazimierzem zdążaliśmy na Jasną Górę.
Obecnie nasz ksiądz proboszcz włożył wiele sił w przygotowanie dzieła I Synodu Parafialnego, przeżywanego z racji 25-lecia naszej wspólnoty.
Po 9 latach posługi, integracji wiernych, może ks. Kazimierz z dumą patrzeć, jak tętni w parafii rytm religijnego życia.
Nam, parafianom, pozostaje głębokie wzruszenie, wdzięczność, że właśnie opuszcza nas kapłan, do którego szczerze przywiązaliśmy się. Ks. Kazimierz w wyrusza w swą dalszą duszpasterską drogę. Z nim nasze modlitwy.
W imieniu Senatu
Parafialnego, parafian
Jadwiga Wilk