Cud Boskiej miłości
Dominik Filipek
Fot.
W kalendarzu kościelnym czerwiec jest miesiącem poświęconym czci Bożego Serca. Odmawianiu Litanii do Serca Jezusowego i adoracji Najświętszego Sakramentu towarzyszy, zazwyczaj, pogłębiona refleksja nad tajemnicą miłości Boga do człowieka.
Autorką Litanii do Serca Jezusowego jest wizytka, s. Joanna Magdalena Joly, a odmawiano ją już w 1720 r., kiedy to Marsylię ogarnęła zaraza....
W kalendarzu kościelnym czerwiec jest miesiącem poświęconym czci Bożego Serca. Odmawianiu Litanii do Serca Jezusowego i adoracji Najświętszego Sakramentu towarzyszy, zazwyczaj, pogłębiona refleksja nad tajemnicą miłości Boga do człowieka.
Autorką Litanii do Serca Jezusowego jest wizytka, s. Joanna Magdalena Joly, a odmawiano ją już w 1720 r., kiedy to Marsylię ogarnęła zaraza. W 1899 r. litania została zatwierdzona do publicznego odmawiania przez watykańską Kongregację Obrzędów. Tworzą ją trzydzieści trzy inwokacje, upamiętniające kolejne lata ziemskiego życia Pana Jezusa.
Źródło żywej wody
Korzenie czci Najświętszego Serca Jezusa sięgają czasów biblijnych, ale jego rozkwit nastąpił dopiero w średniowieczu, na duchowej bazie pobożności pasyjnej. Istotą kultu jest miłość Boga do człowieka, która rozbudza miłość w sercach ludzkich. Nabożeństwo ma charakter ekspiacyjny, motywuje do walki z grzechem i do wynagradzania za grzechy, które ranią Jego Serce.
Głosząc dobrą nowinę o Królestwie Bożym, Pan Jezus nauczał, że Bóg jest Miłością i – jako miłujący Ojciec – obdarza miłością każdego człowieka. Objawił również tajemnicę swojego Serca, ukazując je jako źródło żywej wody, symbolizującej dary Ducha Świętego (J 7, 37-39). To przesłanie Bożej miłości znalazło swoje dopełnienie na Golgocie, gdy Zbawiciel oddał za nas swe życie, a z Jego przebitego włócznią Serca wypłynęły krew i woda. Tak narodził się Kościół...
Ślady czci Bożego Serca są obecne w rozważaniach najwybitniejszych myślicieli chrześcijańskiego średniowiecza, m.in. św. Anzelma z Canterbury, św. Bernarda z Clairvaux czy św. Bonawentury. A w dziejach duchowości chrześcijańskiej można znaleźć przykłady świętych, dla których tajemnica Serca Zbawiciela stanowiła centrum życia wewnętrznego.
Powiernicy Bożego Serca
Wystarczy przywołać imiona św. Mechtyldy i św. Gertrudy, dwu benedyktynek żyjących w XIII w. w saksońskim klasztorze w Helfta, a także św. Anieli z Foligno (Italia) i jej „Księgę objawień”, czy wreszcie św. Małgorzaty Marii Alacoque z Paray-le-Monial we Francji.
Za pośrednictwem tej ostatniej w XVII w. Francja otrzymała od Chrystusa misję szerzenia czci Jego Serca, a kiedy ją odrzuciła – to jeden z tragicznych skutków rebelii francuskiej – do podjęcia dzieła została wezwana Polska. Na to wskazują objawienia prywatne wielkiej polskiej mistyczki ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia Świętej Siostry Faustyny Kowalskiej. Zbawiciel obiecał jej, jako „sekretarce Bożego Miłosierdzia”, że z Polski wyjdzie „iskra”, która przygotuje świat na Jego ostateczne przyjście.
Inna polska mistyczka, krakowska pielęgniarka, Służebnica Boża Rozalia Celakówna, została powiernicą Bożego Serca z zadaniem doprowadzenia w naszej ojczyźnie do Jego intronizacji. Warto również przypomnieć, że teologię kultu Serca Jezusa wyłożył już w XVII w. polski jezuita Kasper Drużbicki w dziele „Meta cordium Cor Jesu”. Z upływem czasu cześć Bożego Serca zyskała na ziemiach polskich rangę szczytowej formy pobożności.
Ku intronizacji Serca Jezusa
W 1899 r. ukazała się encyklika Leona XIII „Annum sacrum”, w której papież poświęcił cały rodzaj ludzki Najświętszemu Sercu Jezusa, a 7 czerwca 1999 r. w Toruniu odnowił ów akt Jan Paweł II. Sercu Jezusowemu poświęcone były także encykliki „Miserentissimus Redemptor” Piusa XI (1928 r.) i „Haurietis aquas” Piusa XII (1956 r.).
W Polsce Dzieło Osobistego Poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusa erygował w 1946 r. kardynał Sapieha, a pięć lat później – w Święto Chrystusa Króla – Episkopat poświęcił Mu uroczyście cały Naród. Szkoda tylko, że nie dopełniły tego aktu ówczesne władze świeckie, które również powinny uznać panowanie Chrystusa jako Króla.
Idea intronizacji pochodzi z objawień wspomnianej już św. Małgorzaty Marii Alacoque, którą wytrwale wspierał jej spowiednik i kierownik duchowy św. Klaudiusz de Colombiere. W tym czasie działał również św. Jan Eudes, nazywany „teologiem Serca”; w 1672 r. zdołał on wyjednać aprobatę dla publicznego kultu Bożego Serca i ułożył Mszę św. oraz oficjum liturgiczne o Najświętszym Sercu Jezusa.
Po objawieniach św. Małgorzaty ustanowiono w Kościele osobne święto publiczne – przypadające w piątek po oktawie Bożego Ciała – jako przebłaganie za oziębłość dusz i zniewagi wyrządzone Sercu Jezusa, a także zaprowadzono praktykę przyjmowania Komunii św. przez dziewięć pierwszych piątków miesiąca.