Logo Przewdonik Katolicki

Czy woła mnie Bóg? (II)

ks. Tomasz Ślesik
Fot.

(...) Jakie przymioty duchowe powinienem spełniać, by w przyszłości być dobrym kapłanem? Paweł Mówiąc o powołaniu do kapłaństwa musimy zdać sobie sprawę, że Pan Bóg wcale nie wybiera najlepszych, najdoskonalszych kandydatów. Wybiera tych, których sam chce. Kandydat na kapłana nie musi być idealny, bezgrzeszny, bo takich osób nie ma. Podczas święceń kapłańskich w Poznaniu,...

(...) Jakie przymioty duchowe powinienem spełniać, by w przyszłości być dobrym kapłanem?
Paweł


Mówiąc o powołaniu do kapłaństwa musimy zdać sobie sprawę, że Pan Bóg wcale nie wybiera najlepszych, najdoskonalszych kandydatów. Wybiera tych, których sam chce. Kandydat na kapłana nie musi być idealny, bezgrzeszny, bo takich osób nie ma.

Podczas święceń kapłańskich w Poznaniu, w 2006 roku, abp Stanisław Gądecki, cytując fragment książki „Być kapłanem” ks. Franciszka Grudnioka, zauważył: „Epoka nasza jest wybitnie głodna. Głód zaś jest bardzo wymagający i bezlitosny. Głód fizyczny i bardziej jeszcze głód duchowy. Ludzie są głodni Bożego człowieka. Homo Dei jest dziś pod obstrzałem tysięcy oczu sprawdzających, wypatrujących, kontrolujących, czy jest tym, czym być powinien: świętym. Jest w tych pretensjach coś bezlitosnego, okrutnego. Postulat świętości, jaki tłum stawia dziś księżom, wynika często z nieznajomości tajemnicy kapłaństwa, które uprawnia do szafowania świętościami, ale nie uświęca automatycznie, nie zwalnia z trudnego, twardego wysiłku. Nie wolno szukać w księdzu nadczłowieka (...)”.

Szczera i wytrwała praca ze swoim kierownikiem duchowym, spowiednikiem podczas lat formacji seminaryjnej i w czasie późniejszym oraz nieustanny dialog między powołanym a Powołującym sprawia, że Pan Bóg formuje przyszłego kapłana, prowadząc go do świętości. Jej fundamentem jest – jak pisał Jan Paweł II w dokumencie o formacji kapłańskiej „Pastores dabo vobis” – formacja ludzka.

Być dobrym księdzem to najpierw być dobrym człowiekiem. „Właśnie po to, żeby jego posługa była po ludzku jak najbardziej wiarygodna i łatwa do przyjęcia, kapłan winien kształtować swą ludzką osobowość w taki sposób, by stawać się dla innych pomostem, a nie przeszkodą w ich spotkaniu z Jezusem Chrystusem Odkupicielem człowieka” (nr 43). Umiłowanie prawdy, prawość, rzetelność, szacunek wobec każdego człowieka, poczucie sprawiedliwości, wierność danemu słowu, umiejętność współczucia i empatii oraz zrównoważony sąd i zachowanie – to cechy, które wymienił Jan Paweł II, a które kandydat do kapłaństwa musi nieustanie rozwijać i pielęgnować.

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki