Czy potrzebne są śluby zakonne lub święcenia kapłańskie, aby móc odmawiać modlitwę brewiarzową?
Wanda
Modlitwa brewiarzowa nazywana jest inaczej modlitwą Kościoła. Właśnie dlatego mogą ją podejmować nie tylko osoby konsekrowane czy kapłani, ale wszyscy wierni. Papież Paweł VI w konstytucji apostolskiej wprowadzającej w życie liturgię godzin pisze: „Liturgia godzin jest modlitwą całego Ludu Bożego; ułożono ją więc w ten sposób, by mogli w niej uczestniczyć nie tylko duchowni, ale także osoby zakonne oraz wierni świeccy”.
Brewiarz jest realizacją Chrystusowego wezwania do nieustannej modlitwy. Podejmując, zatem, jej praktykę wierni świeccy w praktyce realizują, wypływającą z sakramentu chrztu, misję kapłaństwa powszechnego. „W Liturgii godzin Kościół spełnia kapłański urząd Chrystusa, składając Bogu nieustannie ofiarę czci, to znaczy owoc warg, które wyznają Jego imię”. (Ogólne wprowadzenie do Liturgii godzin).
Modlitwa brewiarzowa posiada ponadto wymiar eklezjotwórczy. Modląc się we wspólnocie, tworzymy Kościół, a jednocześnie składamy dar modlitwy tym, którzy w tej wspólnocie bardzo jej potrzebują.
Modlitwa brewiarzowa jest uświęceniem czasu. Dla wiernych świeckich praktyka liturgii godzin może przywracać właściwą perspektywę patrzenia na rzeczywistość, która staje się wtedy bardziej „Boża”, nadprzyrodzona. Czasami mamy pokusę, aby dzielić swój czas na to, co związane z rzeczywistością świętą i całą resztę. Jednak Chrystus pragnie, abyśmy uświęcali całe nasze życie. W Ogólnym wprowadzeniu do Liturgii godzin czytamy, iż modlitwa ta „...rozciąga na poszczególne pory dnia uwielbienie i dziękczynienie oraz wspomnienie tajemnic zbawienia, modlitwę błagalną i przedsmak niebiańskiej chwały danej nam w Eucharystii...”.
Wreszcie zaangażowani w różnoraką działalność i przechodząc różnorodne trudności i problemy, wierni świeccy, podejmując modlitwę brewiarzową, spotykają się z żywym Słowem nadziei. Przez modlitwę brewiarzową nie tylko uwielbiamy Boga, ale również wyrażamy prośby i pragnienia, wypraszając u Chrystusa zbawienie dla całego świata. (Por. Ogólne wprowadzenie...). Ponieważ modlitwy zanoszone są przez samego Chrystusa, nasze prośby, prośby Bożego Ludu, stają się równocześnie prośbami samego Jezusa.