Módlmy się za polskich górników, ratowników górniczych i ich rodziny; polecajmy Bogu dusze dwudziestu trzech górników, którzy 21 listopada 2006 r. ponieśli śmierć w wyniku wybuchu metanu w kopalni „Halemba” w Rudzie Śląskiej. Dla ich rodzin bądźmy znakiem nadziei i miłości bliźniego.
***
Czarny testament
Głośno huknęło i blask ujrzałem,
już nie pamiętam, czy się go bałem.
Pamiętam „Szczęść Boże” na pożegnanie.
Któżby przypuszczał, że tak się stanie?
Bóg mi poszczęścił, los mi nie sprzyjał;
zastygłem nagle jak węgla bryła.
Nad moim ciałem nie rozpaczajcie.
Dusza przeżyła! O tym pamiętajcie.
Pocieszcie matkę, żonę ukochaną, utulcie dzieci.
Niech sami nie zostaną.
Chociaż wam ciężko z losem się pogodzić
i uznać wolę Pana Najwyższego,
Wiary nie gaście i żyjcie nadzieją.
Bo się spotkamy kiedyś w Domu Jego.
Święta Barbara nas tu nie opuszcza;
obiecała również nad wami czuwanie.
Cała Polska dzisiaj z moim cierpi Śląskiem.
Ja proszę o jedno „Wieczne spoczywanie”.
Wiersz anonimowego autora, umieszczony 23 listopada 2006 r. na stronie internetowej www.wiadomosci.onet.pl