Królowa poezji religijnej
Adam Suwart
Fot.
Często chodziliśmy na Powązki i tam, wędrując od grobu do grobu, rozmawialiśmy. Było w tym coś niezwykłego. Odwiedzaliśmy nie tylko groby bliskich, jej męża, znajomych pisarzy, ale także te zapomniane i opuszczone. Rozmawialiśmy o wierze, o Bogu, o wybranych fragmentach Pisma Świętego, o liturgii... Nigdy nie zabrakło nam tematów. Tak wspominał ks. Jan Twardowski jedną...
„Często chodziliśmy na Powązki i tam, wędrując od grobu do grobu, rozmawialiśmy. Było w tym coś niezwykłego. Odwiedzaliśmy nie tylko groby bliskich, jej męża, znajomych pisarzy, ale także te zapomniane i opuszczone. Rozmawialiśmy o wierze, o Bogu, o wybranych fragmentach Pisma Świętego, o liturgii... Nigdy nie zabrakło nam tematów”. Tak wspominał ks. Jan Twardowski jedną z najwybitniejszych poetek religijnych II połowy XX wieku – Annę Kamieńską. 10 maja minęła 20. rocznica jej śmierci.
W twórczości poetyckiej Anny Kamieńskiej dominują motywy przemijania, samotności, cierpienia, miłości i śmierci. Akcenty religijne, pojawiające się zrazu dyskretnie i epizodycznie, z czasem stają się dominujące, nasycają całą twórczość liryczną poetki.
Twarz umazać pyłem
W pierwszych tomach poetyckich – „Bicie serca” (1954), „Źródła” (1962), „Rzeczy nietrwałe” (1963), „Odwołanie mitu” (1967) – religijność prezentuje się jako zjawisko kulturowe. Dopiero później rozszerza się sakralna wizja świata poetki. Widzimy to już wyraźnie w „Białym rękopisie” (1970), „Wygnaniu” 1970, „Herodach” (1972), „Drugim szczęściu Hioba” (1974), „Rękopisie znalezionym we śnie” (1978), „Milczeniach” (1979), „Wierszach jednej nocy” (1981), „Dwu ciemnościach” (1984). Ta poetycka metamorfoza nie była wyrazem przyjętej konwencji twórczej, ale odbijała rzeczywistą przemianę duchową autorki. Ks. Jan Twardowski zapisał: „Wiele wierszy Kamieńskiej mówi o nawróceniu, ponieważ ona sama doświadczyła tej łaski. Nie ustawała więc w dawaniu świadectwa, że nawrócenie wciąż jest możliwe. W wierszu «Przemiana» napisała: «twarz umazać w pyle / oślepnąć wstać / i dać się prowadzić / jak ślepy Szaweł / do Damaszku /».
Ważne miejsce w liryce Kamieńskiej odgrywa słowo poetyckie – wielokrotnie sygnalizowany bywa konflikt między przekonaniem o niezniszczalnej mocy słowa a przeczuciem jego bezskuteczności w konfrontacji z rzeczywistością. I choć autorka, tworząca przecież w trudnej rzeczywistości PRL-u, nie była zaangażowana politycznie, to jednak nie sposób nie dostrzec tu dramatu, jakim był upadek „autorytetu słowa w tamtych czasach”. Z czasem uformowana została koncepcja sakralności tkwiącej w ascezie wypowiedzi, warunkującej wyrażenie tego, co metafizyczne. To właśnie „średniowieczny”, bo surowy, choć poruszający timbre głosu poetyckiego Kamieńskiej pozostanie głównym znakiem rozpoznawczym jej twórczości.
Samotność drogą ku wieczności
Jednym z głównych motywów w poezji Kamieńskiej jest zagadnienie samotności. „Ziarno samotności jest w nas zasiane. Ono rośnie już od dzieciństwa, rośnie i przybiera postać mglistej tęsknoty i nieokreślonego smutku, by potem stać się już świadomą samotnością. Samotność ta rozrasta się i pochłania wszystko, tak że wydaje się, iż nie ma w nas już nic – tylko samotność” – zapisała w swym „Notatniku” pod datą 14 czerwca 1976 roku.
Rozważania o samotności u Anny Kamieńskiej nie były jednak głosem zdesperowanego neurotyka. Samotność Kamieńskiej to stan pożądany, a nawet nieunikniony, otwierający w człowieku przestrzeń spotkania z „najbardziej Samotnym”, z Chrystusem. Ową przestrzenią spotkania, do której prowadzi droga ziemskiej samotności człowieka, jest wieczność. Anna Kamieńska utożsamia ją z nieustanną obecnością miłości, która jest naturą Boga – emanując, zapewnia ona jedność wszechrzeczy.
W życiu Anny Kamieńskiej zbliżaniu się ku wiecznej miłości sprzyjała poetycka kontemplacja świata, która przejawiała się nie tylko w pisaniu wierszy, ale także w twórczości translatorskiej – autorka tłumaczyła m.in. psalmy, dzieła religijne, jak choćby słynne „Naśladowanie Chrystusa” przypisywane św. Tomaszowi a Kempis. Samodzielnie nauczyła się też języka hebrajskiego, w którego „mistycznej gramatyce” była rozmiłowana.
Egzystencjalistka
Przyjaciel poetki, ksiądz Jan Twardowski, zapisał jednak: „Mimo wielu utworów wyrastających z Pisma Świętego, mówienie o Annie Kamieńskiej wyłącznie jako o poetce religijnej wydaje mi się uproszczeniem. Ukazywała ona bardzo ludzki wymiar cierpienia, samotności, tęsknoty za najbliższym człowiekiem, którego zabrała śmierć. Jej twórczość odsłania dramat naszej egzystencji i jednocześnie jest nieustannym poszukiwaniem Boga”. Z tego powodu Kamieńską można określić jako egzystencjalistkę chrześcijańską. Prywatnie była ona żoną poety Jana Śpiewaka. Zawsze powściągliwa, daleka od egzaltacji, zapisała kiedyś, że „mówienie o sobie jest jak noszenie płaszcza podszewką na zewnątrz”.
Kamieńska była także autorką esejów historycznoliterackich: „Od Czarnolasu. Najpiękniejsze wiersze polskie” (1971), „Od Leśmiana. Najpiękniejsze wiersze polskie” (1974) oraz o tematyce biblijnej „Twarze Księgi” (1981) – podkreślała w nich stałą aktualność Biblii i jej walory estetyczne. Wyjątkowe miejsce w twórczości poetki zajmuje „Notatnik 1965-1972” (1982) i „Notatnik 1973-1979” (1987), diariusz stanowiący zapis doświadczeń duchowych i przemyśleń skupionych wokół trudu istnienia, któremu sens nadaje perspektywa nadprzyrodzona, wyrażający przesłanie o ustawicznym niepokoju wewnętrznym wzbogacającym życie człowieka. W dorobku Kamieńskiej znajduje się także powieść „Rozmowy z profesorem Daleczko” (1969), opowiadania „Deszczowe lato” (1985), liczne utwory dla dzieci, m.in. „Rozalka Olaboga” (1968), „Ojcze nasz” (1983), „Wszystko jest w Psalmach” (1989), przekłady psalmów, łacińskiej poezji średniowiecznej i renesansowej, między innymi kardynała Hozjusza.
Dziękujemy
„Umarłym się nie dziękuje. Dziękuje się Bogu, że poprzez nich mógł tyle dobra przekazać tym, którzy stale pragną w dzisiejszym świecie głębokich religijnych przeżyć” – napisał ks. Twardowski w 2001 roku w posłowiu do tomu wierszy Kamieńskiej. Podziękujmy więc i my Panu Bogu za dar wybitnej poetki, 10 maja, w 20. rocznicę od zakończenia ziemskiej drogi Anny Kamieńskiej.