Wdzięczna jestem za słowa arcybiskupa seniora Mariana Przykuckiego: „winniśmy zerwać z małomiasteczkowym wstydem wobec praktyk religijnych” (PK nr 8). Uważam, że tak jak we wspólnotach chrześcijańskich założonych przez nawróconego Pawła pojawiali się judaidzantes (żydujący), tak w naszych parafiach są ateizujący chrześcijanie. Żydzi, chociaż przyjęli chrzest, szukali syntezy tradycyjnego judaizmu z chrześcijańskim posłaniem. Wprowadzali zamęt we wspólnotach, przekonując, że prawdziwy chrześcijanin powinien podporządkować się prawu żydowskiemu, przyjmując obrzezanie i praktyki liturgiczno-świąteczne. W Kościele nie ma lepszych ani gorszych, bo wszyscy mamy dostęp w poznaniu miłości Boga i do czerpania z Jego łask w sakramentach.
Alexandra