Logo Przewdonik Katolicki

Relacje czytelników: Zimowe rekolekcje Ruchu Światło-Życie

PK
Fot.

Lutówko w lutym? Oczywiście! My się zimy nie boimy! Gorące serca, otwarte na Pana Boga i na naukę, skutecznie łagodzą kaprysy i wyzwania aury Okolica Lutówka jest piękna: pagórkowaty teren zdobią jeziora i lasy. W ośrodku jest kaplica, do której mieszkańcy przychodzą na Msze św. i nabożeństwa. Obok znajduje się mały cmentarz. Rekolekcyjny dzień...

Lutówko w… lutym? Oczywiście! My się zimy nie boimy! Gorące serca, otwarte na Pana Boga i na naukę, skutecznie łagodzą kaprysy i wyzwania aury…

Okolica Lutówka jest piękna: pagórkowaty teren zdobią jeziora i lasy. W ośrodku jest kaplica, do której mieszkańcy przychodzą na Msze św. i nabożeństwa. Obok znajduje się mały cmentarz.

„Rekolekcyjny” dzień pierwszy
Pierwsze minuty wspólnego pobytu. Przywitali nas animatorzy. Przedstawiciele jednej parafii kwaterowani są w osobnych pokojach – wszystko po to, aby lepiej zintegrować się, poznać innych uczestników. Nawiedzamy kaplicę. Po prawej stronie znajduje się wizerunek Czarnej Madonny, po lewej obraz Miłosierdzia Bożego.

Z czasem przybywa coraz więcej osób, głównie gimnazjalistów. Powitanie w oratorium. Rekolekcje poprowadzi ks. Zbyszek Grzegorzewski. Kapłan opowiada nam o założycielu Ruchu Światło-Życie, ks. Franciszku Blachnickim. Wieczorem po kolacji odprawiona została Msza św. recytowana. Wielu z nas po raz pierwszy spotkało się z tego rodzaju Eucharystią. Potem rozpoczęliśmy modlitwy wieczorne, podziękowanie Panu Bogu za dzień, spotkanych ludzi…

Poznając św. Teresę
Następnego dnia o godzinie 7 odbyły się modlitwy poranne z jutrznią i śpiewem. Poznawaliśmy też historie świętych, patronów danego dnia rekolekcji. Pierwszym z nich była św. Teresa z Lisieux. Po śniadaniu spotykaliśmy się w małych grupach, aby omawiać wybrane fragmenty Pisma Świętego, m.in. przypowieści o zagubionej drachmie i dobrym Pasterzu. Rozmawialiśmy także o kierownictwie duchowym i sakramencie pojednania.

Po obiedzie zbieraliśmy się w oratorium, rozmawialiśmy, żartowaliśmy.

O godzinie 17 odprawiono uroczystą Mszę św. z nauką odnoszącą się do tematu przewodniego całej oazy, czyli przypowieści o synu marnotrawnym. W Eucharystii uczestniczyli też mieszkańcy Lutówka. Po zakończeniu zostaliśmy w kaplicy, aby uczestniczyć w Adoracji Najświętszego Sakramentu.

W czasie „pogodnego wieczoru” śpiewem wysławialiśmy Pana.

Patron brat Albert
Nadszedł trzeci dzień rekolekcji, którego patronem był św. Albert Chmielowski. Omawialiśmy fragment Ewangelii według św. Mateusza mówiący o Sądzie Ostatecznym. Zastanawialiśmy się nad znaczeniem słów: „być” i „mieć”, ich wpływem na życie duchowe człowieka.

Wieczorna Eucharystia, koncelebrowana przez ks. Zbyszka oraz proboszcza miejscowej parafii, wzbogacona była rozważaniem historii powrotu syna marnotrawnego, motywu przebaczenia i bezgranicznej miłości Ojca do dzieci. Po Mszy św. dzieliliśmy się chlebem. Każda grupa zaprezentowała swoje przemyślenia dotyczące omawianej przypowieści. Następnie wraz z mieszkańcami Lutówka zasiedliśmy do wieczerzy.

„Pogodny wieczór” spędziliśmy w oratorium, gdzie kapłan odpowiadał na nasze pytania, objaśniał wątpliwości.

Czas pożegnań
Czwartego dnia zebraliśmy się na porannej modlitwie, po której nastąpiła ostatnia wspólna Eucharystia. Podsumowaliśmy spędzony tutaj czas. Dla każdego z nas był to niewątpliwie czas głębokich przeżyć wewnętrznych, bliskiego spotkania z Bogiem.

Nadesłała Agnieszka Marach

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki