W archidiecezji poznańskiej nie będzie specjalnej komisji kościelnej, która zajmowałaby się badaniem wpływu komunistycznej Służby Bezpieczeństwa na kapłanów archidiecezji i ewentualnej współpracy księży z tymi służbami. Decyzję taką podjął abp Stanisław Gądecki po zasięgnięciu w tej sprawie opinii m.in. poprzedniego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej.
Jak poinformował rzecznik metropolity poznańskiego ks. Maciej Szczepaniak, archidiecezja rezygnując z powołania komisji, chce m.in. uniknąć zarzutu braku obiektywizmu. Ks. rzecznik dodał, że w Polsce istnieją odpowiednie mechanizmy prawne i instytucje zajmujące się sprawą lustracji i w razie potrzeby zajmą się one również księżmi. – Najlepiej, aby takimi problemami zajmowały się organy niezależne- dodaje rzecznik arcybiskupa. Choćby po to, by uniknąć zarzutu stronniczości księży.
Arcybiskup Stanisław Gądecki przed zdecydowaniem o niepowołaniu komisji zasięgnął m.in. opinii członków Rady Społecznej przy Arcybiskupie Metropolicie Poznańskim.
Dyskusja o ewentualnej potrzebie powoływania wewnątrzkościelnych komisji ds. lustracji odżyła po ujawnieniu w Krakowie informacji o współpracy niektórych księży z SB. W całym okresie PRL-u księża byli grupą społeczną poddaną szczególnej inwigilacji ze strony aparatu komunistycznego państwa, który poprzez represje wobec kapłanów realizował zasadę walki z Kościołem w Polsce.