Kalendarz liturgiczny prowadzi nas w ostatnim czasie po niełatwych prawdach wiary: wniebowstąpienie Jezusa, zesłanie Ducha Świętego, tajemnica Boga Trójjedynego, tajemnica obecności Chrystusa w Najświętszym Sakramencie… Może się wydawać, że rozważanie tych tajemnic to zajęcie intelektualne, zarezerwowane dla wąskiego grona teologów. A jednak to, co z tych prawd wiary wynika, nie pozostaje bez znaczenia dla naszego codziennego życia. I właśnie tak próbujemy na powracające do nas w rytmie roku liturgicznego tajemnice wiary spoglądać w „Przewodniku Katolickim”. Pytamy, co one mówią o Bogu, ale też co z tego wynika dla nas, jak wpływa to na naszą codzienność.
Dlatego dwa numery wcześniej Tomasz Grabowski wskazywał, że dzięki wniebowstąpieniu Pańskiemu zostały zniesione granice czasu i przestrzeni w dostępie do Boga. Odtąd mamy do niego śmiały przystęp w każdym czasie i miejscu.
Ponieważ w ostatnim czasie nie brakuje wizjonerów, którzy powołując się na Ducha Świętego, głoszą nauki niekoniecznie pozostające w zgodzie z magisterium Kościoła, zadaliśmy sobie pytanie, jak rozpoznać, że rzeczywiście mówi Duch Święty. Kryteria rozeznawania przedstawił w poprzednim numerze ks. Tomasz Szałanda.
W tym tygodniu przyglądamy się tajemnicy Trójcy Świętej. Tajemnicy tyle nieuchwytnej, co bardzo nam bliskiej. Wszak najczęściej zaczynamy modlitwę słowami: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Tej formuły używamy, gdy chrzcimy i błogosławimy. Towarzyszy nam więc na co dzień. Fakt, że Bóg jest wspólnotą Osób, między którymi zachodzą relacje, jest ważnym punktem odniesienia dla nas – dla naszych relacji i naszego życia we wspólnocie. Przekonuje nas o tym ks. Jan Frąckowiak, a obrazuje nam to przedstawieniami Trójcy Świętej w sztuce Szymon Bojdo.
Przed nami też uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa – bo tak brzmi pełna, liturgiczna nazwa święta nazywanego przez nas potocznie Bożym Ciałem. Choć po reformie liturgicznej lat 60. zniesiono oktawę, w Polsce zachował się zwyczaj sprawowania Mszy wotywnych o Najświętszej Eucharystii wraz z procesją wokół kościoła, a na zakończenie „oktawy” – do czterech ołtarzy, jak w Boże Ciało. Wynosimy w monstrancji Najświętszy Sakrament, idziemy za Nim, adorujemy Go. Dlaczego Chleb, który został nam dany jako pokarm, stał się też dla nas tym, na co patrzymy, co podziwiamy, uwielbiamy, adorujemy? Z tym tematem mierzy się liturgista z KUL-u, ks. Bogusław Migut.
Od tej niedzieli dostępny będzie również drugi numer „Przewodnika Katolickiego Historia”. Tym razem poświęcony wydarzeniom Poznańskiego Czerwca ‘56. To pierwszy zryw w powojennej Polsce, zyskał nawet miano powstania. Miejsce może dziwić, bo o poznaniakach mówiono, że nie protestują, bo nie wolno. A jednak to właśnie w stolicy Wielkopolski po raz pierwszy głośno upomniano się o Boga, a protestujący szli za wolność, prawo i chleb – jak wypisano na pomniku upamiętniającym tamte wydarzenia. Podobnie jak w pierwszym numerze, ukazujemy tło wydarzeń, przyczyny, które do nich doprowadziły, zapraszamy też na spacer miejscami głównych wydarzeń (wraz z mapką), przedstawiamy bohaterów powstania (Romka Strzałkowskiego, trzy tramwajarki czy adwokata Stanisława Hejmowskiego). Koneserów kultury i sympatyków historii zapraszamy na spektakl, który pozwala nam na minione wydarzenia spojrzeć na nowo i odczytać ich znaczenie dla teraźniejszości. 32 ciekawie ilustrowane strony z interesującą treścią do nabycia w parafiach, księgarni Świętego Wojciecha i w internecie. Polecamy!