Logo Przewdonik Katolicki

„Święć się Imię Twoje…”

kard. Stefan Wyszyński
fot. Archiwum PK

Fragment pochodzi z książki Ojcze nasz. Niech Modlitwa Pańska stanie się naszym chlebem powszednim, Wydawnictwo Świętego Wojciecha 2020

Jak wielka radość nas ogarnia, gdy widzimy, że coś dobrego dzieje się na chwałę Bożą. Stąd też płyną nasze smutki, gdy – że tak powiem – naszym zdaniem coś się Panu Bogu „nie powiodło”. Nieraz martwimy się, że Pan Bóg sobie „rady nie daje”, zapominając, że „z ust niemowląt i ssących” uczynił On chwałę swoją. A gdyby takich zabrakło, gdyby już i one przestały piszczeć, to jeszcze „kamienie wołać będą”. Tak powiedział Chrystus pod murami Jerozolimy. Poważni ludzie krzyczeli: Uspokój tych smarkaczy! Niech nie krzyczą: „Hosanna Synowi Dawidowemu!”. Ale nic się zrobić nie dało, bo Pan Jezus powiedział: „Jeśliby ci milczeli, kamienie wołać będą” (Łk 19, 40).
Gdy jeszcze byłem w seminarium, często łaziłem pod murem, w którym wmurowany był kamień. Na murze rosły winogrona. Na kamieniu był napis: Clamate lapides de pariete („Krzyczcie, kamienie ze ściany”). Myślałem sobie, czyżby to dla odstraszenia od winogron? Ale nie, to było na chwałę jakiegoś człowieka, który umarł i któremu po śmierci wykuli taki kamień. Pewnie przedtem tkwił ten kamień w ścianie katedry, ale gdy katedrę odnawiano, wyrzucono go i wmurowano do muru. Nawet na chwałę zwykłego człowieka miały wołać kamienie ze ściany.

Książkę można kupić tutaj

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki