"Czy wobec tego nasz przyjaciel może być naszym świadkiem i czy fakt jego „apostazji” nie będzie przyczyną ewentualnego stwierdzenia nieważności małżeństwa przed sądem kanonicznym?"
"Najlepszy przyjaciel mojego narzeczonego (a zarazem jego świadek z bierzmowania) w ostatnich miesiącach złożył w urzędzie skarbowym w Niemczech oświadczenie, że nie jest członkiem Kościoła Katolickiego, żeby uniknąć opodatkowania podatkiem wyznaniowym. Nie składał formalnego aktu apostazji, jednak słyszałam, że niemiecki fiskus zaczął wysyłać do niemieckich parafii powiadomienia o takich deklaracjach (nasz przyjaciel jest Niemcem), a księża katoliccy traktowali je jako akty apostazji. Chłopak przy tym nie miał zamiaru odchodzić całkowicie z Kościoła i chociaż jest wątpiący, to czuje się katolikiem. Ważne też jest, że ceremonia odbędzie się w Polsce. Czy wobec tego nasz przyjaciel może być naszym świadkiem i czy fakt jego „apostazji” nie będzie przyczyną ewentualnego stwierdzenia nieważności małżeństwa przed sądem kanonicznym? Wiem, że Kodeks Prawa Kanonicznego nie powoduje takich skutków, ale już Konferencja Episkopatu Polski uznała, że akt apostazji wyklucza apostatę także z możliwości bycia świadkiem. Wiem też, że nikt nie będzie nas o to raczej pytał, świadek nie musi nawet przyjmować Eucharystii, ale będziemy się czuli niezręcznie, wiedząc, że nasze małżeństwo nie jest do końca legalne w świetle przepisów kościelnych. Takie oszukiwanie rzuciłoby też cień na sam sakrament". Olga
Do zawarcia ważnego małżeństwa wg Kodeksu Prawa Kanonicznego potrzebnych jest dwóch zwykłych świadków (por. KPK kan. 1108). Konferencja Episkopatu Polski w Instrukcji dla duszpasterzy dotyczącej małżeństwa konkordatowego wymienia tylko jeden wymóg w tej sprawie, że świadkowie muszą być pełnoletni (por. Instrukcja 1998 r., n. 18 c). W Kodeksie i we wspomnianej Instrukcji nie ma żadnych innych dodatkowych wskazań dotyczących Twojego dylematu. Świadkiem przy ślubie może być każdy, kto ukończył 18 lat, bez względu na wyznawaną lub niepraktykowaną wiarę. Apostata również może być świadkiem ślubu i nie jest to powód do uznania małżeństwa kościelnego lub cywilnego za nieważnie zawarte.
Przy tej okazji poproś przyjaciela narzeczonego, aby dobrze wyjaśnił u siebie w parafii sprawę z podatkiem oraz ewentualne konsekwencje, jakie za sobą pociąga.
Ufajmy, że Wasze poważne podejście do przygotowania sakramentu małżeństwa będzie dla przyjaciela oraz innych okazją do odkrycia głębszych motywów praktykowania wiary.