W Warszawie rozpoczyna się Festiwal Kultury Żydowskiej „Warszawa Singera”. Po raz dziewiąty ulice dawnej dzielnicy żydowskiej – dziś nieistniejącej – będą starały się przypominać dawną żydowską Warszawę opisywaną w książkach polskiego noblisty. Na chwilę kultura żydowska powróci do stolicy.
Pierwsza edycja „Warszawy Singera” odbyła się w stulecie urodzin pisarza, który tworzył w jidysz. Przez dwa dni ulica Próżna i plac Grzybowski tętniły żydowskim życiem, próbowały udawać, że nie było wojny i świat polskich Żydów nadal istnieje. W różnych miejscach miasta odbyło się niemal 40 imprez artystycznych, na Próżnej wszystkie za darmo. Metamorfoza ulicy Próżnej przyciągnęła publiczność, przychodził tu każdy, kto pragnął na chwilę posmakować – także w sensie dosłownym – żydowskiego świata przedwojennej Warszawy. Okazało się, że chciało kilkadziesiąt tysięcy widzów. Z roku na rok festiwal rozwija się coraz bardziej, do stolicy przyjeżdżają znakomici artyści z całego świata, wielu z nich ma polskie korzenie. „Naszym celem jest odtworzenie przedwojennego klimatu ulicy Próżnej choć na kilka dni i ukazanie zaginionego świata polskich Żydów” – mówią organizatorzy z Fundacji Shalom.
Pełne teksty artykułów "Przewodnika Katolickiego" w Internecie ukazują się po 10 dniach od daty wydania drukiem.