Logo Przewdonik Katolicki

Pierwsi Polacy w Ziemi Świętej cz. 2

Łukasz Starczewski
Fot.

Dziesięć lat po Anzelmie Polaku, bernardynie, w latach 15171521 wyprawę do Palestyny odbył Jan Amor Tarnowski, kasztelan krakowski, hetman wielki koronny. Dobra pamięć i wrażliwość na piękno pomogły mu w napisaniu interesującej relacji. Jest autorem diariusza pt.Terminatio ex Itinerario et Magnifici Domini Joannis Comitis In Tarnów, Castellani Cracoviensis, Supremi exercituum Regni Poloniae Ducis, Venetiis, ad terram Sanctam proficientis.

Dziesięć lat po Anzelmie Polaku, bernardynie,  w latach 1517–1521 wyprawę do Palestyny odbył Jan Amor Tarnowski, kasztelan krakowski, hetman wielki koronny. Dobra pamięć i wrażliwość na piękno pomogły mu w napisaniu interesującej relacji. Jest autorem diariusza pt.Terminatio ex Itinerario et Magnifici Domini Joannis Comitis In Tarnów, Castellani Cracoviensis, Supremi exercituum Regni Poloniae Ducis, Venetiis, ad terram Sanctam proficientis. 

                                                                                                                 

Dokument jest cenny ze względu na przyjęty w nim schemat. Dużo miejsca zajmują opisy wrażeń z podróży, jak też krajobrazu i roślinności. Hetman podaje nawet godziny przybycia i opuszczenia danej miejscowości.
 
Wyprawa polskiego magnata
W dniu św. Prokopa, 4 lipca 1517 r., Tarnowski wypłynął z Wenecji do Jerozolimy. W porcie Jaffa (wówczas Joppe) zacumowano 14 sierpnia. Odśpiewano dziękczynne Te Deum. Kapitan statku wysłał komandora z tłumaczem do Jerozolimy, do gwardiana zakonu franciszkanów, po list żelazny zapewniający bezpieczeństwo pielgrzymom. List ten przywiózł przełożony klasztoru! Dalej znajdujemy opis odwiedzonego kraju pod względem geograficznym i przyrodniczym. Do Jerozolimy Jan Amor Tarnowski przybył 22 sierpnia, idąc pieszo z odległości pół mili od miasta. Z towarzyszącymi mu pielgrzymami wszedł na górę Syjon, gdzie w wieczerniku słuchał Mszy św. Po obiedzie u gwardiana pątnicy udali się na spoczynek do gospody usytuowanej za Świątynią Grobu Pańskiego. Nowy dzień rozpoczęli Mszą św. na górze Syjon. W dzień św. Bartłomieja, 24 sierpnia, hetman odbył wycieczkę do sadzawki Siloe. Następnie zwiedzał Betanię, Górę Oliwną oraz Betlejem z kościołem Najświętszej Maryi Panny w miejscu narodzin Chrystusa.
Powrót do Jerozolimy utrudniały ataki ciżby tureckiej. Kulminację przeżyć duchowych osiągnął Tarnowski w piątek 28 sierpnia, gdy nawiedził Grób Pański i wszedł na Kalwarię. Obserwował tam modły odprawiane w obrządku wschodnim. Kościół Grobu Pańskiego opuścił w niedzielę rano. Nazajutrz odbył wędrówkę nad Jordan, gdzie się wyspowiadał. Wracając do Jerozolimy, kontemplował górę, na której przez 40 dni pościł Chrystus, a także dwie wzniesione na górze kaplice. Kolejny miesiąc pobytu w Ziemi Świętej rozpoczął obiadem u gwardiana, któremu odpłacił za doznane dobro ofiarami na klasztor.
 
Hetman bożogrobcem
Noc spędził na modłach w świątyni Grobu Pańskiego. O północy odbyło się pasowanie na rycerza jerozolimskiego (dokładnie opisane w diariuszu). Po porannej Mszy św. w kaplicy Najświętszej Maryi Panny Tarnowski i jego towarzysze wyjechali z Jerozolimy, dotarli do Ramy. W niedzielę przybyli do Jaffy, skąd wieczorem odpłynęli w rejs powrotny.
Do łacińskiego tekstu diariusza dołączono przewodnikowy opis po polsku: Opisanie tego, co w tamtych krajach i miejscach widzieć i łatwo pojąć Pielgrzymowie mogą. Poszczególne rozdziały mówią o miejscach, które odwiedził i przybliża czytelnikowi autor: „Wokół Jeruzalem to się daje widzieć”, „Koło góry Syjon takie są miejsca”, „Koło Jordanu to jest ciekawość”, „Koło Damaszku to się znajduje”, „Koło Egiptu takie ukontentowanie mieć można”. Opisanie niepozbawione jest bajecznych opowieści przejętych (zapewne bezkrytycznie) od miejscowych przewodników. Należy do nich dokładny opis wędrówki domku Najświętszej Marii Panny z Galilei do Loreto, opisy miejsc, w których rzekomo miały się dokonać wydarzenia biblijne: miejsca, „gdzie Izaak był obrzezan” czy „gdzie Adam i Ewa płakali grzechu swoiego”. Dodano opis klasztoru na Synaju. Autor wspomina o pamiątkach na Cyprze związanych z życiem św. Katarzyny, jak też świętych: Marka, Łukasza i Paby.
Należy wspomnieć, że Tarnowski odwiedził również Syrię, Grecję i Egipt, Hiszpanię i Portugalię. Tak znaczne poszerzenie zakresu podróży przyczyniło się do jej nagłośnienia; nawet poza granicami kraju.
 

Komentarze

Zostaw wiadomość

Komentarze - Facebook

Ta strona używa cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki