Rytm dnia wyznaczają promienie światła układające się na tarczy zegara słonecznego górującego wysoko nad miastem. Małe miasto w powiecie kłodzkim budzą każdego ranka dźwięki miejscowych zakładów przemysłowych, stąd w miejskim herbie odnajdziemy symbole odnoszące się do fachu szklarskiego i stolarstwa. Próżno jednak szukać tu miastowego zgiełku i codziennego zamieszania. Czas się tutaj zatrzymał. Hipotezę tę potwierdza opustoszały miejscowy dworzec PKP, dawna perła regionu na historycznym szlaku bursztynowym. Przemysłowe opary wydobywające się z kominów huty szkła spowijają tajemnicą Szczytnik – górę wyrastającą majestatycznie z miasta. Trudy wspinaczki na górę rekompensuje, niesamowity widok na całą Szczytną i Obniżenie dusznickie. Największą jednak atrakcją Szczytnika jest neogotycki zamek, w którym ponoć przechowywane były przedmioty ze składnic hitlerowskich z Henrykowa i Kamieńca. Oddajmy się zatem tajemnicy tego co po drugiej stronie tafli szczytnickiego szkła…
Tekst i zdjęcia: Jarosław Tomaszewski



