Udział Kościoła w działalności dyplomatycznej jest zawsze przejawem pragnienia wyrażonego w Ewangelii, aby służyć sprawie człowieka. (…) Że godność ludzka musi być zawsze waszą główną troską. Niezwykłe postępy nauki i techniki we współczesnym świecie i ich prawie bezpośrednie skutki w dziedzinie medycyny, rolnictwa i produkcji żywności, ale także w sferze przekazywania wiedzy, nie powinny być oderwane od określonego celu i systemu odniesień, ponieważ dotykamy tu takich spraw, jak narodziny człowieka, jego wychowanie, jego styl życia i pracy, jego starość i śmierć. Konieczne jest wpisanie dokonującego się postępu w cały proces dziejów ludzkich zgodnie z wizją wspomagania rozwoju ludzkości, którą wszyscy podzielamy i którą już Księga Rodzaju ujmowała w sobie właściwy sposób: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną”(1,28).(…) Wolność jest służba sobie nawzajem. Życzę wam, aby porozumienie między narodami, któremu wszyscy służycie, coraz bardziej przyczyniało się do wzrastania człowieczeństwa w człowieku, stworzonym na obraz Boga. Ten szlachetny cel wymaga współdziałania wszystkich.
Benedykt XVI, 28.11 2006, spotkanie z korpusem dyplomatycznym