W minioną niedzielę w prawie każdym serwisie informacyjnym można było usłyszeć wiadomości dotyczące liczenia wiernych w naszych parafiach. Same cyfry, tak jak ma to miejsce również w wielu innych dziedzinach życia, gdzie dokonujemy badań statystycznych, budzą zawsze pewne zainteresowanie, zwłaszcza gdy można je porównywać na przestrzeni wielu lat. Pozwalają wówczas zauważyć pewne tendencje, które się pojawiają. Nie da się jednak ukryć, że wartość tych statystyk, tak czy owak, jest zawsze bardzo ograniczona i ukazuje co najwyżej pewne tendencje, natomiast w bardzo niewielkim stopniu można przełożyć je na podejście do organizacji życia duszpasterskiego w naszych parafiach.
Gdy pyta się przedstawicieli Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego (ISKK) w Polsce o cel tych corocznych badań, pada zazwyczaj odpowiedź, że chodzi o stworzenie „mapy religijności”. Muszę powiedzieć, że określenie to wcale do mnie nie przemawia i budzi we mnie bardzo mieszane uczucia. Dobrze przecież wiemy, że pobożność – lub jej brak – to cecha konkretnego człowieka, a udział w praktykach niedzielnych to jeden z wielu aspektów tej pobożności. I jakkolwiek zależy nam na praktykach niedzielnych (w gruncie rzeczy jest to przecież pierwsza rzecz, o którą księża zabiegają w parafiach), to jednak pozostaje ogromna przestrzeń życia religijnego, której statystyki nijak nam nie pokazują i nawet nie są w stanie pokazać. Widać to między innymi po szczegółowych badaniach religijności prowadzonych przez ISKK w poszczególnych diecezjach. Obraz życia religijnego poszczególnych parafii, które mają swoją historię, zwyczaje i wiele innych określonych uwarunkowań, daleki jest od tego, który ukazują dane dotyczące życia całej diecezji.
To, co nurtuje bowiem duszpasterzy, to przede wszystkim mała liczba osób aktywnie działających w naszych parafiach. Nie jest to oczywiście tendencja stricte parafialna – jest to w ogóle problem naszego społeczeństwa, któremu do określenia „obywatelskie” jest raczej daleko. Pozostaje jednak zasadniczym wyzwaniem na najbliższe lata, a kto wie, może i dziesięciolecia. Bo zmiana tego stanu rzeczy to – niestety – nie kwestia jednorazowej akcji pod hasłem „uaktywniamy Polaków”, ale zadanie głębokiej i długofalowej formacji ku współodpowiedzialności za różne sprawy oraz uczenia się ofiarności niezbędnej w jakiejkolwiek działalności dla innych – tak religijnej, jak i świeckiej.
Mój cytat
…pierwsze ogólnopolskie badanie dominicantes przeprowadzono w 1979 roku i od tego czasu prowadzone są systematycznie we wszystkich parafiach w Polsce. Przeprowadza się je raz w roku w wybraną niedzielę października lub listopada. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC przekazuje parafiom, poprzez kurie diecezjalne, kwestionariusz, który powinien być wypełniony dla wszystkich ośrodków sakralnych na terenie parafii. Za zorganizowanie i przeprowadzenie badań odpowiedzialny jest, zgodnie z instrukcją, proboszcz. Organizuje on ekipy osób liczących, którzy we wszystkich wejściach do świątyni zliczają wiernych, przybywających na każdą Mszę niedzielną. Ponadto, do kwestionariusza wpisuje się ogólną liczbę wiernych w parafii w celu określenia na jej podstawie liczby zobowiązanych do uczestnictwa w Mszy św. niedzielnej, oraz liczbę przystępujących do Komunii św. Wszystkie te dane nie mają więc charakteru subiektywnego i są niezależne od opinii proboszcza. […]
Wskaźnik dominicantes oblicza się dla każdej parafii jako odsetek wiernych uczęszczających na niedzielną Mszę św., w odniesieniu do ogólnej liczby zobowiązanych. Dla wszystkich parafii przyjęto to samo założenie, że zobowiązani do uczęszczania na niedzielną Mszę św. stanowią 82 proc. wiernych. Pozostałe 18 proc. to dzieci do lat siedmiu, chorzy, ludzie starsi itp. – nie zobowiązani do uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. Tak więc za podstawę obliczania wskaźnika dominicantes przyjmuje liczbę zobowiązanych, do których odnosi się liczbę uczestniczących w Mszy św. w dniu badania. Ponieważ wśród osób uczestniczących w niedzielnej Mszy św. jest zawsze grupa wiernych, którzy przystępują również do Komunii św., jest możliwość ustalenia drugiego wskaźnika religijności: jest to liczba tych wiernych odniesiona do liczby zobowiązanych, co wyrażone w odsetkach daje wskaźnik communicantes.
ks. W. Zdaniewicz SAC, L. Adamczuk
„Praktyki niedzielne”,
Cytat za: www.iskk.ecclesia.org.pl