Bezpieczny komputer
Robert Poczekaj
Fot.
Korzystanie z komputera wiąże się z pewnymi niebezpieczeństwami. Przestrzeganie kilku podstawowych zasad pozwoli na ominięcie największych zagrożeń.
Sprzęt komputerowy
Wiadomo, że największe zagrożenie dla sprzętu stanowią: wysoka temperatura, woda, problemy z prądem, nadpobudliwi użytkownicy. By nie doprowadzić do przegrzania podzespołów komputerowych, wystarczy trzymać sprzęt...
Korzystanie z komputera wiąże się z pewnymi niebezpieczeństwami. Przestrzeganie kilku podstawowych zasad pozwoli na ominięcie największych zagrożeń.
Sprzęt komputerowy
Wiadomo, że największe zagrożenie dla sprzętu stanowią: wysoka temperatura, woda, problemy z prądem, nadpobudliwi użytkownicy. By nie doprowadzić do przegrzania podzespołów komputerowych, wystarczy trzymać sprzęt w przewiewnym pomieszczeniu. Kłopotliwe mogą stać się wszelkie przerwy w dopływie prądu, chwilowe spadki napięcia, wyładowania w czasie burzy. Przed burzą uchronić może odłączenie komputera od sieci (pamiętajmy nie tylko o wyłączeniu kabli zasilających, konieczne jest również odłączenie komputera od linii telefonicznej). W pozostałych sytuacjach pomóc może listwa eliminująca przepięcia, UPS. To drugie urządzenie działa niczym bateria w laptopie. Pozwala w przypadku wyłączenia prądu czy chwilowego spadku napięcia na zachowanie efektów pracy i właściwe wyłączenie sprzętu. Picie napojów i spożywanie posiłków nad klawiaturą jest również dość częstym powodem awarii.
Zasoby komputera
Zagrożeniem dla użytkownika i jego danych są wirusy i „konie trojańskie”. Są to malutkie programy, które zostały celowo napisane przez jakiegoś użytkownika. Oprócz złośliwości celem ich działania może być, niestety, pozyskanie poufnych informacji (np. haseł do kont bankowych). Są programy, których zadaniem jest zabezpieczenie komputera przed takim szkodliwym działaniem. Na nic się one jednak zdadzą, jeżeli nie będziemy potrafili zachować podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Ważne, by czytać treść zawartą na wyskakujących okienkach. Otwieranie każdego załącznika w otrzymanym e-mailu nie jest też dobrym pomysłem. W liście od naszego serdecznego znajomego niekoniecznie za każdym razem są jakieś ciekawe informacje. Jeśli ów znajomy, zazwyczaj wylewny w swoich listach, „przysyła” nam list z kilkoma zdawkowymi słowami, ale z załączonym obrazkiem czy prezentacją, to może to oznaczać zagrożenie (najprawdopodobniej wirus bez jego wiedzy próbuje podszyć się pod jego tożsamość). Nie zalecam też ufnego przekazywania swoich danych czy haseł, choćby proszono nas o tym w e-mailu pochodzącym rzekomo z naszego banku. Korzystam od kilku lat z elektronicznego konta bankowego i nigdy nie dostałem listu z taką prośbą. Tak samo robiąc zakupy przez Internet, osobiście kupowałem tylko w zaufanych sklepach internetowych, na aukcjach Allegro nie korzystałem z niezwykle atrakcyjnych ofert. Lepiej zapłacić kilkanaście złotych więcej, a dokonać zakupu u osoby, która podaje adres firmy, telefon stacjonarny itp.
Podsumowując, posiadanie programu antywirusowego jest niezbędne, a jego działanie będzie skuteczniejsze, jeśli zachowamy podstawowe zasady ostrożności.
Bezpieczeństwo użytkowników
Problem przestrzegania zasad bezpieczeństwa odnosi się do naszych dzieci. Łatwość, z jaką mogą korzystać z Internetu sprawia, że równie szybko ulegają jego pokusom. Niestety, zdarza się to także tym dzieciom, których rodzicom wydaje się, że dziecko i jego komputer jest pod kontrolą. Wiele z takich materiałów jest później przechowywanych w telefonach komórkowych naszych pociech.
Dobrze, jeśli od początku będziemy uczyli dziecko mądrego korzystania z dobrodziejstw Internetu. Można także zainstalować oprogramowanie, ograniczające dostęp do niemoralnych stron. Najsłynniejszy propagowany przez Ministerstwo Edukacji Beniamin (można go znaleźć na stronie www.bieniamin.pl) skutecznie poradzi sobie z większością takich stron.